Chwile grozy w Będzinie. Mały chłopiec podczas zabawy wpadł do rzeki Przemszy
Do zdarzenia doszło 2 lipca. Chłopiec oddalił się od matki i wpadł do rzeki
Wczoraj w Będzinie odbywała się jedna z imprez towarzyszących 5. urodzinom Metropolii. W jej trakcie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Niespełna 3-letni chłopiec oddalił się od matki i podczas zabawy wpadł do rzeki Przemszy.
Impreza organizowana w Będzinie była odpowiednio zabezpieczona, więc na miejscu znajdowali się ratownicy medyczni i strażacy. Akcja wyciągnięcia małego chłopca z wody była dosłownie błyskawiczna.
Przeczytaj także:
Pożar w kopalni w Rudzie Śląskiej. Ewakuowano górników
Impreza w Będzinie odbywała się przy bulwarach Przemszy. Dla dzieci było przewidzianych wiele atrakcji, w tym warsztaty malowania emocjonalnego, dmuchańce czy inne zabawy organizowane na sąsiednim placu zabaw. W pewnym momencie jednak niespełna 3-letni chłopiec oddalił się od swojej mamy i podczas zabawy wpadł do Przemszy. Dla osoby dorosłej rzeka w tym miejscu jest płytka, ale dla małego dziecka już nie.
Strażacy, którzy na miejscu wyciągali z rzeki rękaw sorpcyjny zauważyli kilka chwil wcześniej, że chłopiec zbliża się do wody. Nawoływali by stamtąd odszedł, jednak dosłownie w sekundę dziecko znalazło się w rzece. Chłopca porwał nurt. Akcja służb ratowniczych była błyskawiczna i chłopiec został wyciągnięty na brzeg. Okazało się jednak, że nie wykazywał funkcji życiowych. Dzięki szybkiej reanimacji, równie błyskawicznie udało się mu je przywrócić. Potem 3-latek został przetransportowany do Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II w Sosnowcu.
autor: Bartosz Bednarczuk
