Sosnowiec: Mieszkańcy skarżą się na smród. Problem we wschodnich dzielnicach miasta [WIDEO]

Od kilku dni mieszkańcy wschodnich dzielnic Sosnowca skarżą się na uporczywy zapach. Problem nasila się w czasie upałów.

 

-Odczuwam taki smród jakby zgnilizny, no nieładnie pachnie – mówi Justyna, mieszkanka Sosnowca.

–Zamykam okna, ale nie da się. Teraz przy takich upałach nie da się właśnie, żeby było pozamykane. To szczególnie właśnie rano, no dzisiaj rano to poczułam! – mówi Henryka, mieszkanka Sosnowca.

-Trzeba oddychać, więc jakoś sobie radzę, po prostuj jest jak jest – mówi Małgorzata, mieszkanka Sosnowca.

-Albo się komuś coś z kanalizacją stało, no trudno to powiedzieć. Bardzo nieprzyjemnie! – mówi Anna, mieszkanka Sosnowca.

Mieszkańcy podejrzewali, że nieprzyjemny zapach może pochodzić ze składowiska odpadów komunalnych, które znajduje się przy ul. Grenadierów w Sosnowcu.

-Myśmy to sprawdzili, okazało się, że absolutnie nasze składowisko odpadów, tak jak we wcześniejszych tygodniach, działa bez zarzutów i stamtąd niczego nie czuć.Natomiast problem jest na terenach CTL Logistics. To są tereny, gdzie kiedyś funkcjonowała kopalnia piasku – mówi Rafał Łysy, UM w Sosnowcu.

A teraz znajduje się Zakład Przerobu Odpadów Wydobywczych, należący do CTL Haldex S.A. Po skargach mieszkańców, firma do sprawy odniosła się w krótkim oświadczeniu.

Oświadczenie CTL Logistics:

„Informujemy, że w ramach odbudowy warstwy glebotwórczej na rekultywowanym przez nas terenie zgodnie z posiadanymi zezwoleniami wykorzystujemy materiał organiczny. Jest to praktycznie proces jednorazowy, wymagający w niewielkim stopniu uzupełnienia dawki nawozowej na wydzielonym obszarze”.

Na teren firmy co chwilę wjeżdżają ciężarówki, które wwożą tam odpady.

–Decyzja poprzedniego marszałka z 2014 i 2015 r. mówiła o tym, że możliwe jest wykorzystanie materiałów niepalnych, obojętnych. np. odpadów betonu. Natomiast niedopuszczalne jest wykorzystywanie odpadów pochodzących z odpadów komunalnych oraz odpadów zawierających substancje organiczne – mówi Sławomir Gruszka, Urząd Marszałkowski w Katowicach.

Od dziś sprawą odoru pochodzącego z terenów należących do CTL Logistics zajmuje się Wojewódzki
Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach.

– W związku z interwencjami, które wpłynęły do nas dotyczącymi uciążliwości zapachowych, inspektorzy dzisiaj rozpoczęli kontrolę interwencyjną. Kontrola będzie miała na celu przede wszystkim sprawdzenie, jaka jest przyczyna tak intensywnych uciążliwości odorowych, ponieważ wiemy, że firma ma decyzję marszałka województwa, w której to decyzji ma pozwolenie na przetwarzanie, tudzież odzysk odpadów – mówi Małgorzata Zielonka, WIOŚ w Katowicach.

Wyniki kontroli WIOŚ będą znane za kilka dni. CTL Logistics zadeklarowała, że w czasie niesprzyjających warunków pogodowych, a za takie trzeba uznać upały, nie będzie przywozić odpadów organicznych.

ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ

 

Bartosz Bednarczuk