Trwają kontrole pieców. „Ludzie palą płytami meblowymi”
W miastach województwa śląskiego trwają kontrole palenisk domowych. Takie przeprowadzono już między innymi w Katowicach czy Gliwicach. I są już pierwsze nieprawidłowości.
Jak poinformowała Straż Miejska w Gliwicach tylko o 1 września do końca października strażnicy przeprowadzili 53 kontrole palenisk. W 13 przypadkach wykryli nieprawidłowości i wyciągnięte zostały konsekwencje przewidziane w przepisach prawa. – Wykroczenia najczęściej dotyczyły spalania płyt meblowych oraz lakierowanego drewna – informuje Straż Miejska w Gliwicach.
Z kolei z dronem na „kopciuchy” ruszyła też Straż Miejska w Katowicach. – Kontrole prowadzone są z użyciem bezzałogowego statku powietrznego wyposażonego w głowicę pomiarową pozwalającą w niezwykle precyzyjny sposób wskazać miejsce, w którym wykryto zanieczyszczenia – informuje katowicka Straż miejska. Natomiast jak udało nam się dowiedzieć do środy, 2 listopada, podczas kontroli z użyciem drona nie wykryto żadnych nieprawidłowości.
Z kolei o podobnych kontrolach w Rudzie Śląskiej informowaliśmy już w połowie października. Tam tylko w pierwszym półroczu strażnicy przeprowadzili 400 kontroli. Zdarzały się przypadki, że mieszkańcy palili w piecach plastikowymi opakowaniami, wielomateriałowymi opakowaniami spożywczymi czy płytami meblowymi.
Można palić w piecu czym się chce? Niekoniecznie! Ruszyły kontrole pieców w regionie
Przypomnijmy, że w przypadku stwierdzenia wykroczenia kontrola strażników miejskich może zakończyć się pouczeniem, mandatem w wysokości do 500 zł, a nawet grzywną w wysokości do 5 tysięcy złotych. Ta ostatnia może jednak zostać nałożona w przypadku odmowy przyjęcia mandatu i skierowania sprawy do sądu.