Uwierzyła „lekarzowi z Somalii”. Kobieta straciła 150 tys. złotych
Kolejna kobieta padła ofiarą oszustwa. Tym razem 74-latka uwierzyła lekarzowi z Somalii. Nie dość, że seniorka straciła oszczędności swojego życia, to jeszcze zapożyczyła się w bankach i u rodziny.
Przestępca podający się za lekarza ortopedę, pracującego na misjach w Jemenie lub w Somalii, skontaktował się z 74-letnią mieszkanką Wrocławia, u której początkowo wzbudził zaufanie, a następnie bezwzględnie to wykorzystał. Rzekomy lekarz prosił seniorkę między innymi o pieniądze pozwalające mu na opuszczenie Jemenu lub na uwolnienie się z aresztu w Somalii.
Jak można się domyślać, fałszywym problemom oszusta nie było końca. Po przelaniu środków na konto okazywało się, że z jednych tarapatów osoba ta miała wpadać w kolejne, z których miały go wyciągnąć kolejne kwoty pieniędzy. Łatwowierna seniorka, bazując na swojej dobroduszności, przekazała przestępcy środki w łącznej kwocie ponad 150 tysięcy złotych. Wrocławianka początkowo przelewała swoje oszczędności, które jednak w końcu się wyczerpały. Wówczas kobieta zaczęła pożyczać pieniądze w bankach oraz od znajomych i rodziny. Co ciekawe, ale również niepokojące, u żadnej z tych osób nie wzbudziło to podejrzeń.
Plaga oszustw w Rudzie Śląskiej. Kolejna osoba straciła oszczędności życia