Inwazja kleszczy w Polsce. Jest ich coraz więcej
Już nie tylko w lasach – kleszcze coraz lepiej czują się w miastach, dlatego przynieść je można nawet po spacerze po parku. Problemem jest tez fakt, że z roku na rok kleszczy jest coraz więcej.
Zimy z temperaturami poniżej -10 stopni Celsjusza, trwające 2-3 tygodnie, wymrażały kleszcze do tego stopnia, że tylko nieznaczny ich promil przeżywał. Teraz przeżywają prawie wszystkie. Wraz z ociepleniem klimatu z roku na rok mamy kleszczy coraz więcej.
Kleszczy jest nie tylko coraz więcej, ale w dodatku zagrażają nam gatunki, które dotychczas występowały wyłącznie w ciepłych krajach. Dostają się do nas na przykład na ciele wędrownych ptaków. Naukowcy spodziewają się nowych przypadków w naszym kraju.
Choroby odkleszczowe to jedno z największych naturalnych zagrożeń, które występuje w naszym klimacie. Po powrocie z miejsc, w których mogą występować kleszcze, należy dokładnie obejrzeć całe ciało, w tym owłosioną skórę.
Kleszcze żyją one głównie:
- w lasach liściastych i mieszanych;
- na obszarach trawiastych;
- w gęstych zaroślach, paprociach;
- na terenach zieleni miejskiej.
Szczególnie przyciąga je ciepło, ruch powietrza oraz zapach potu.
Po powrocie z miejsc, w których mogą występować kleszcze, należy dokładnie obejrzeć całe ciało, w tym owłosioną skórę. Kleszcze najczęściej można znaleźć tam, gdzie skóra jest najdelikatniejsza (na rękach, nogach, głowie – na granicy włosów i za uszami, w zgięciach stawów, w pachwinach oraz fałdach skórnych).
Jak ustrzec się przed ukłuciem kleszcza?
Ukłucie przez kleszcza może doprowadzić do bardzo poważnych chorób zakaźnych i powikłań. Dlatego tak ważne jest, żeby unikać kontaktu z tymi pajęczakami i – wybierając się w miejsca, gdzie mogą występować – przestrzegać kilku zasad:
- odpowiedni ubiór – czapka, długie spodnie, koszula lub bluza z długimi rękawami (przylegające do ciała lub zakończone ściągaczami) oraz zakryte buty;
- odpowiedni kolor ubrania – na jasnej odzieży łatwo zauważyć wędrujące kleszcze;
- unikanie spania w starych budynkach, w których przebywają udomowione zwierzęta;
- obozując na wolnym powietrzu, należy się upewnić, że roślinność wokół namiotu jest krótko przycięta;
- stosowanie repelentów – produktów odstraszających kleszcze, nanoszonych bezpośrednio na skórę lub odzież;
- szczepienie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu (informacje na ten temat są dostępne w dziale „Dlaczego kleszcze są groźne?”).
Pierwsze objawy choroby jaką jest Borelioza
Borelioza to choroba przewlekła, podstępna i często bardzo trudna do rozpoznania. Jeśli uda nam się zauważyć wkręconego kleszcza, możemy szybko zareagować – są jednak sytuacje, gdy kleszcz wkręci się w miejsca, w których jest trudno zauważalny, na przykład we włosy. Jeżeli mówimy o pierwszych objawach, to u około 50 procent pacjentów zakażonych w kilka dni po ukąszeniu rozwija się charakterystyczny rumień, czerwony rąbek „wędrujący” po skórze. Jednak rumień, choć charakterystyczny dla Boreliozy, na początkowym etapie prawie nie daje objawów – może wystąpić lekkie rozbicie i bóle mięśni podobne do grypy. Jednak w dalszych stadiach borelioza „wędruje” w głąb organizmu, powodując zapalenie wielonarządowe. Nazywamy ją „wielkim imitatorem” gdyż może prezentować się pod maską wielu różnych objawów – chorób.
Wielokierunkowy atak Boreliozy
Nierozpoznana i nieleczona borelioza, atakuje wielokierunkowo, może doprowadzić do zajęcia ośrodkowego układu nerwowego, naśladując inne choroby neurologiczne, na przykład stwardnienie rozsiane. Łagodny przebieg neuroboreliozy może manifestować się jako np. porażenie nerwu twarzowego, z opadaniem kącika ust lub powieki po porażonej stronie, lub jako niecharakterystyczne bóle całego ciała.
– Najczęściej jednak borelioza atakuje stawy, przebiegając pod postacią nawracających, krótkich epizodów obrzęku i bólu jednego lub rzadziej dwóch stawów utrzymujących się zwykle przez kilka tygodni i nawracających nieraz przez całe lata! Borelioza także w rzadkich przypadkach (ok 5%) dawać objawy kardiologiczne pod postacią zaburzeń rytmu serca. Do innych wielokierunkowych, częstych objawów boreliozy należy przewlekłe zmęczenie, bóle stawowo-mięśniowe i mgła umysłowa – mówi dr. n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalista medycyny integracyjnej, członek zarządu ILADEF w USA.
Wsparcie antybiotykami w leczeniu Boreliozy
Leczenie boreliozy to antybiotykoterapia. Wybór określonego schematu leczenia jest zawsze bardzo indywidualny, bo zależy od wieku pacjenta, od objawów, stopnia zajęcia narządów, a także różnych innych czynników, w tym alergii na leki. Długość leczenia także jest zindywidualizowana. U pacjentów, u których wystąpił rumień, zaleca się antybiotyk bez konieczności udowodnienia boreliozy badaniami laboratoryjnymi. Badania laboratoryjne mają zresztą sens dopiero po 6 tygodniach od ukąszenia przez kleszcza, nie zawsze też udaje się nimi boreliozę wykryć.
Podejście do leczenia boreliozy zmieniało się wielokrotnie na przestrzeni lat. W Polsce do 2018 roku obowiązywały wytyczne, zgodnie z którymi boreliozę uznawało się za wyleczoną po 3-4 tygodniowym zastosowaniu antybiotyków. Od 2018 roku polscy lekarze mogą korzystać z wytycznych brytyjskiego National Institute of Health and Care Excellence (NICE). Podkreśla się w nich przewlekły i nawrotowy charakter tej choroby. Zgodnie z danymi Polskiego Zakładu Higieny w 2016 i 2017 roku zarejestrowano w Polsce ponad 21 000 zachorowań rocznie, jednak wartość ta może być zaniżona ze względu na trudności w jej diagnozowaniu i wykrywaniu. W ponad 10% przypadków konieczna była hospitalizacja.
– Borelioza niesie ze sobą także aspekty autoimmunologiczne – czyli może aktywować układ odpornościowy przeciwko własnym tkankom. Warto podkreślić konieczność dopasowania leczenia do przypadku oraz fakt, że niekiedy konieczne jest dłuższe leczenie antybiotykami lub powtarzanie kuracji. Bardzo ważne jest uważne i indywidualne podejście do pacjenta. Boreliozę łatwo przeoczyć, gdyż aż 64% pacjentów w Europie nie przypomina sobie faktu ukąszenia przez kleszcza, więc umyka ona w wywiadzie lekarskim – dodaje dr. n. med. Magdalena Cubała-Kucharska.
Niestety, boreliozą możemy zarazić się wielokrotnie! Jej przechorowanie nie zabezpiecza zarażeniem. Nie ma na nią szczepień, gdyż bakteria ta jest bardzo zmienna antygenowo.