Rybnik: Wściekła nutria zaatakowała 5-latka
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Rybniku. Pięcioletni chłopiec został zaatakowany przez rozwścieczoną nutrię. Gryzoń boleśnie go ugryzł.
Do zdarzenia doszło na bulwarach nad Nycyną w Rybniku. O tym, że grasują tam nutrie wiedzą wszyscy. Zwierzę jest nawet nieoficjalną maskotką miasta. W ostatnich latach miejscowi donoszą jednak o coraz większych problemach z gryzoniami.
Jak podał portal rybnik.com.pl w ubiegły poniedziałek (6 listopada) na miejscowych bulwarach doszło do groźnego zdarzenia. Nutria rzuciła się na przechodzącego w pobliżu pięciolatka i go boleśnie ugryzła.
Przerażona matka udała się do najbliższej przychodni tam jednak – ku jej zdziwieniu – nie chciano im udzielić pomocy.
— Dzwoniliśmy wszędzie i każdy nas odsyłał do następnej osoby. Dowiedzieliśmy się również, że zwierzęta te nie są badane, zastrzyku w razie ewentualnej wściekliźnie nikt nie chce podać tak małemu dziecku — opowiadała w rozmowie z portalem rybnik.com.pl matka pięciolatka.
Ostatecznie zrezygnowaną matkę odesłano do placówki w Tychach – gdzie podano mu odpowiedni lek.
Jak się okazuje w województwie śląskim jest tylko osiem placówek wykonujących szczepienia w kierunku wścieklizny. To placówki w Bielsku-Białej, Bytomiu, Cieszynie, Częstochowie, Gliwicach, Wodzisławiu Śląskim i dwie w Tychach.
Źródło: rybnik.com.pl