Smog i zdrowie. Zanieczyszczone powietrze to wzrost liczby zawałów serca i udarów
Smog i zdrowie: dowodów szkodliwości zanieczyszczonego powietrza na nasze zdrowie jest bardzo wiele i nikt już ich nie podważa.
Życie w zanieczyszczonym powietrzu, narażenie na smog nasila objawy stwierdzonych już chorób sercowo-naczyniowych. Grozi zaburzeniami rytmu serca, wystąpieniem zawału serca, udaru mózgu, zatrzymaniem krążenia. Ponadto prowadzi do rozwoju tych chorób, pojawienia się miażdżycy, niewydolności krążenia. Smog i zdrowie nie idą ze sobą w parze.
Co mówią raporty Europejskiej Agencji Środowiska? Zanieczyszczenie powietrza tylko jednym ze składników smogu, czyli pyłem drobnocząsteczkowym PM2,5 i tym, co ten pył zawiera, tylko w 2014 roku spowodowało przedwczesny zgon około 428 000 mieszkańców 41 europejskich krajów. W tym 399 000 obywateli Unii Europejskiej. Wśród nich było, według szacunków, ponad 46 000 Polaków.
Polska należy w Europie do krajów o najwyższym poziomie zanieczyszczenia powietrza. Skutkiem tej sytuacji może być jeden z najwyższych wskaźników zapadalności na choroby układu sercowo-naczyniowego w naszym kraju.
Smog i zdrowie: wyniki badań
Wiele badań udowodniło bezdyskusyjny już teraz fakt. Najmniejsze drobiny zanieczyszczeń powietrza mają zdolność przenikania z układu oddechowego do układu krążenia.
Wyniki szerokich badań, prowadzonych przez lekarzy Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, są jednoznaczne. Otóż w okresie przekroczeń dopuszczalnych norm zanieczyszczeń powietrza i zaraz po nim, śmiertelność mieszkańców regionu rośnie o 6 procent. A podwyższona utrzymuje się do 14. dnia po szczycie skażenia powietrza. W czasie smogu w tym rejonie liczba zawałów serca rośnie średnio o 12 procent. Zaś udarów mózgu o 16 procent. Aż o 18 procent wzrasta liczba przypadków zatorowości płucnej.
Mogłoby się wydawać, że zanieczyszczenia powietrza szkodzą głównie układowi krążenia osób cierpiących już na choroby sercowo-naczyniowe. A także osób starszych. Tymczasem krakowscy naukowcy w kilku badaniach stwierdzili, iż zmiany świadczące o toczącym się procesie zapalnym, prowadzącym do rozwoju miażdżycy i chorób układu krążenia, w stolicy Małopolski występują już u nastolatków. Nie wykrywa się ich u rówieśników z regionów o czystym powietrzu.
Mechanizm oddziaływania zanieczyszczeń powietrza na układ sercowo-naczyniowy jest dość złożony. Upraszczając, pojawia się stan zapalny, dochodzi do uszkodzenia śródbłonka naczyń. Wykryto także, iż szkodliwe substancje dostające się do organizmu wraz z oddechem mogą obniżać poziom tak zwanego dobrego cholesterolu (HDL), chroniącego układ krwionośny przez rozwojem miażdżycy.
Bez systemowej wymiany pieców na nowsze, bez zaprzestania spalania śmieci i paliw niskiej jakości, wreszcie bez ograniczenia spalinowego transportu indywidualnego, zwłaszcza w dużych miastach, sytuacja nie ulegnie znaczącej poprawie.
Najnowsze Silesia Flesz