Miniony rok był rekordowy rok dla lotniska w -Pyrzowicach. Przez dwanaście miesięcy obsłużono tu ponad 5,6 mln pasażerów. To o 1,1 mln więcej niż rok wcześniej. Biorąc pod uwagę zainteresowanie podróżami, rozpoczęty właśnie rok zapewne przyniesie kolejne rekordy.
Choć jest zima, to turystów na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach nie brakuje. Tylko w grudniu obsłużono tu ponad 300 tysięcy pasażerów. Dziś kolejki ustawiały się między innymi do lotów do ciepłych krajów.
– Oceniam pozytywnie. Jestem z Rzeszowa i powiem szczerze – nie jest to Rzeszów, ale jest ok. – mówi Sławomir, mieszkaniec Rzeszowa.
Z danych dotyczących lotów czarterowych wynika, że na wakacje mieszkańcy woj. śląskiego i nie tylko
latali najczęściej do Turcji, Grecji, Egiptu czy Tunezji. Coraz częściej, zwłaszcza w sezonie zimowym, samoloty latają stąd znacznie dalej.
– Zdecydowanie rozwija się z Pyrzowic siatka dalekodystansowych, bezpośrednich połączeń czarterowych, ona jest z każdym rokiem bogatsza. Mówimy tutaj o bezpośrednich lotach na wakacje do Meksyku, do Tajlandii, na Kubę, do Dominikany, do Wietnamu. No i tegoroczna nowość, czyli wyspa Margarita w Wenezueli, to jest coś, co znakomicie się rozwija – mówi Piotr Adamczyk, Katowice Airport.
W 2023 roku na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach odbyło się 45 tysięcy startów i lądowań, czyli ponad 120 operacji lotniczych dziennie.
Autor: Paweł Jędrusik
