Amstaff pogryzł dwulatkę
Pies rasy amstaff pogryzł 2-letnią dziewczynkę w Wieluniu w woj. łódzkim. Dziecko trafiło do szpitala. O tym, co stanie się z czworonogiem zadecyduje weterynarz – podaje Radio Zet.
Dramatyczne chwile rozegrały się w jednym z mieszkań w Wieluniu w woj. łódzkim. Tam pies rasy amstaff rzucił się na dwuletnie dziecko. To przebywało w domu pod opieką matki.
Dziewczynka trafiła do jednego ze szpitali w Łodzi, gdzie udzielono jej pomocy. O psie, jak podaje Radio Zet, ma zadecydować lekarz weterynarii.
Amstaff, który zaatakował dziecko należał do rodziny. Mundurowi ustalają, czy nie doszło tu do zaniedbań, co do opieki nad dzieckiem.
Zgodnie z art. 160 Kodeksu Karnego, kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. W przypadku narażenia osoby przebywającej pod opieką, w tym przypadku dziecka, możliwa kara to nawet 5 lat więzienia.