Około 900 drzew jest wycinanych na terenach dawnego Ośrodka Postępu Technicznego w Chorzowie. To działka przylegająca do Parku Śląskiego. To tu osiedle mieszkaniowe chciała wybudować spółka GreenPark Silesia, ale nie dostała na to zgody. Na wycinkę drzew zgody też formalnie nikt nie wyraził, a mimo to są usuwane. Jak to możliwe sprawdzał Paweł Jędrusik.
Dziś drzew na działce na terenach OPT już nie ma. Jak to się stało, że ktoś pozwolił na ich usunięcie? Jak udało nam się ustalić, do Urzędu Miasta w Chorzowie wpłynęła jedynie informacja podpisana przez siedem osób fizycznych, że planują one przeprowadzić wycinkę. Jak dowiadujemy się w urzędzie – w takiej sytuacji zgoda nie jest potrzebna.
– Na pewno jest to skandal. Nie powinno się to odbywać. W moim programie wyborczym również była ochrona Parku Śląskiego, jego historycznej części. No i wyborcy jednak zdecydowali, że 55 proc. ludzi zagłosowało za wyborem mnie na prezydenta, więc są na pewno przeciwni tej wycince. I to jest skandaliczne, powinniśmy zaprzestać. I tutaj taka moja gorąca prośba do ustępującej władzy, żeby te drzewa zostawić w spokoju – mówi Szymon Michałek, prezydent elekt w Chorzowie.
Urzędnicy są jedynie zobligowani, żeby przeprowadzić oględziny miejsca i sprawdzić – czy nie ma tam na przykład ptasich gniazd, a także czy drzewa spełniają odpowiednie kryteria do wycinki. Oględziny zostały przeprowadzone, stwierdzono, że są tam ptasie gniazda. Sprawa trafiła do RDOŚ w Katowicach.
– Wydaliśmy decyzję zezwalającą na usunięcie 10 gniazd ptaków gatunków chronionych oraz jednego siedliska wiewiórki do 29 lutego. Więc obecnie prowadzona wycinka nie jest powiązana z decyzjami, które wydawaliśmy – mówi Natalia Zapała, rzecznik RDOŚ w Katowicach.
Z wycinką drzew nie mogą się pogodzić społecznicy ze Stowarzyszenia Nasz Park. I złożyli już zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. O wycince dowiedzieli się, gdy było już za późno.
– Sprawa wycinki nie pojawiła się w Biuletynie Informacji Publicznej, który ja przeglądam regularnie. Dlatego że takie wycinki są sygnalizowane w biuletynie. Wnioski i decyzje. Do tej pory nie było. I co się okazało – że wnioski osób fizycznych nie są przedstawiane w biuletynie – mówi Elżbieta Mądry, Stowarzyszenie Nasz Park.
Spółka GreenPark, która chciała budować na terenach po OPT budynki mieszkalne, do sprawy ma się odnieść w przyszłym tygodniu.
