Zmiany w szkołach od września [WIDEO]
Część zmian w systemie edukacji już funkcjonuje, jak na przykład odejście od obowiązkowych prac domowych na ocenę. Wraz z rozpoczęciem nowego roku, uczniowie w klasach od I do III szkoły podstawowej w ramach edukacji przyrodniczej będą uczyć się podstawowych zasad udzielania pierwszej pomocy.
Starsze roczniki, do siódmej klasy włącznie będą zajęcia te odbywać z wychowawcą, a klasy ósme w ramach przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa. Pierwsza pomoc w szkołach będzie realizowana przez przygotowanych do tego wcześniej nauczycieli lub z udziałem lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych.
Kwestia oczywiście powiadamiania służb ratunkowych – czy numer 112 czy jak mówimy o aspekcie medycznym, czyli numer 999. A później oczywiście kwestia udzielenia tej pomocy to zarówno kwestia jak postępować z pacjentem, który jest nieprzytomny, nie oddycha czyli podjęcie resuscytacji. Jak z pacjentem, który oddycha, a jest nieprzytomny czyli ułożenie do pozycji bezpiecznej, jeżeli nie jest to pacjent urazowy. Jak również te elementy związane z takimi stanami, które się zdarzają, bo mama choruje czy sąsiad na cukrzycę, jest niedocukrzenie, jak się należy zachować – mówi dr hab. Klaudiusz Nadolny, dyrektor Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu
Bo jak podkreśla dyrektor, pierwsza pomoc potrzebna jest przede wszystkim w przypadkach nagłych, kiedy istnieje duże zagrożenie dla zdrowia lub życia, a czas reakcji świadków ma wówczas decydujące znaczenie. Jest jednak grupa osób, którym pomysł wprowadzenia edukacji zdrowotnej, która jako odrębny przedmiot do szkół wejdzie w przyszłym roku, się nie podoba. Koalicja na rzecz ocalenia polskiej szkoły organizuje ogólnopolską akcję pikiet i konferencji pod kuratoriami oświaty w tej sprawie, domagając się m. in. poszanowania konstytucyjnej zasady pierwszeństwa wychowawczego rodziców poprzez pozostawienie dobrowolnymi tych zajęć w szkołach.
– Troszczymy się o szkołę. W koalicji na rzecz ocalenia polskiej szkoły jest wielu wybitnych pedagogów, którzy przyglądają się tym zmianom i one w większości – nie mówimy, że wszystkie, ale w większości niestety – budzą nasze obawy. No jedną z tych obaw jest wprowadzenie tego przedmiotu, inną obawą jest zlikwidowanie prac domowych dla klas I-III i już od września do klas IV-VIII – mówi Adam Kania, prezes Fundacji Polskie Veto.
Dużą zmianą od września tego roku będzie brak oceny na świadectwie z religii czy etyki. Uczniowie rozpoczynający naukę w pierwszej klasie szkoły ponadpodstawowej nie będą uczyli się już historii i teraźniejszości. HIT pozostanie wyłącznie dla tych uczniów, którzy jego naukę rozpoczęli wcześniej. A to wciąż tylko część zmian.
– Wchodzą także przepisy nauki obcokrajowców w szkołach, dla nich także jest przewidziany szereg istotnych zmian, które mają pomóc w tym, ażeby lepiej się adaptowali. Na przykład w tym punkcie jest kwestia wprowadzenia asystenta międzykulturowego. Niektóre lektury, które do tej pory były obowiązkowe na poziomie podstawowym, będą teraz na poziomie rozszerzonym z języka polskiego. Z niektórych treści zrezygnowano, wprowadzono też zmianę dotyczącą tego, że uczeń nie będzie musiał znać problematyki poszczególnych krótkich utworów literackich, poezji – mówi Paweł Lekszycki, dyrektor VI LO im. J. Korczaka w Sosnowcu
Dobrą wiadomością dla rodziców jest fakt, że będzie możliwość zaoszczędzenia na zakupie podręczników. Komplet nowych podręczników dla pierwszoklasisty to wydatek rzędu nawet 1500 złotych, tak używany można dostać za blisko połowę mniej. Na co warto zwrócić uwagę, ponieważ zmiany w nakładzie są niewielkie.
– Sytuacja z podręcznikami w tym roku jest bardzo trudna, bo faktycznie jeżeli chodzi o uczniów klas pierwszych, podręczniki są nowe. Czyli tak naprawdę zostały wydane nowe podręczniki, z nowymi tytułami, z nowym numerem dopuszczenia, co ma znaczenie w przypadku zakupu podręcznika i zostały tam wprowadzone zmiany kosmetyczne. Przesunięcia stron, dołożenie nowych obrazków. Jeśli mówimy o podręcznikach dla uczniów klas od II do IV lub V w przypadku technikum, tych zmian nie ma. Zmiana polega na tym, że na podręczniku nadrukowany został szlaczek i nożyczki, czyli informacja dla uczniów, którego materiału się nie uczą. Materiał jest w środku dokładnie taki sam, nie ma żadnych przesunięć. Uczniowie wybierają podręczniki stare i używane, to rodzice szukają nowych podręczników – mówi Urszula Jęsiak, Antykwariat Księgarski IMAGO w Katowicach
Pierwszy dzwonek zabrzmi 2 września. Od nowego roku szkolnego matura i egzaminy ósmoklasistów zostaną przeprowadzane znów w oparciu o wymagania podstawy programowej, a nie – jak w ostatnich latach – wymagania egzaminacyjne wprowadzone w związku z pandemią COVID-19.
Fatima Orlińska