Dramatyczny wypadek w Czarkowie: nie żyje 81-letni kierowca, śmigłowiec LPR w akcji

Piątkowe przedpołudnie w Czarkowie, w niewielkiej miejscowości w gminie Wielowieś, przerwała tragedia, która wstrząsnęła okolicznymi mieszkańcami. Na skrzyżowaniu ulic Wiejskiej i drogi 907 doszło do dramatycznego zderzenia dwóch samochodów osobowych – opla i nissana.

Do wypadku w Czarkowie doszło około godziny 11:30, a ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca opla – 81-letni mężczyzna – nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu nissanowi. Siła uderzenia była na tyle potężna, że na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych i walki o życie, starszego mężczyzny nie udało się uratować.

Kierowca nissana i jego pasażer odnieśli niegroźne obrażenia, jednak byli w szoku po zdarzeniu. Z tego powodu policjanci i prokurator przez kilka godzin prowadzili na miejscu czynności dowodowe, próbując ustalić wszystkie szczegóły tego tragicznego zdarzenia.

 

Na jak długo po wypadku w Czarkowie zamknięta była droga?

Dlatego przez kilka godzin ulica Wiejska oraz fragmentem drogi 907 między Kieleczką a Tworogiem nie można było przejechać. Dopiero po godzinie 15:00 ruch wrócił na drogi. Policja apeluje o ostrożność i rozwagę, szczególnie w miejscach o ograniczonej widoczności.

Wypadek w Czarkowie to bolesne przypomnienie, jak niewielki błąd może prowadzić do nieodwracalnych konsekwencji. Wstępne analizy wskazują, że przyczyną tragedii było nieustąpienie pierwszeństwa przez kierowcę opla. Czy wpłynął na to stan zdrowia, nieuwaga, a może inny czynnik? Odpowiedź na te pytania dadzą dalsze ustalenia policji oraz prokuratury.

Pawłów: uciekał po wypadku, zostawił pasażerów. Teraz grozi mu 8 lat więzienia!