Do dramatycznego wypadku doszło wczoraj w Bukowie nieopodal Wodzisławia. 11-letni chłopiec jadąc na rowerze został potrącony przez ciężarówkę. Sytuacja była na tyle poważna, że droga przy ulicy Krzyżanowickiej była wyłączona z ruchu na kilka godzin, a miejsce wypadku zabezpieczało pięć zastępów straży pożarnej.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO od lipca w TVS!
-Mieliśmy informację, że kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci, którzy na miejscu wykonywali czynności ustalili, że ten kierowca nie uciekł. On po prostu oddalił się, gdyż nie miał świadomości, że doszło do takiego zdarzenia. 11-letni chłopiec poruszał się na rowerze tuż za swoją mamą, w pewnym momencie stracił panowanie nad swoim rowerem, przewrócił się i wpadł pod tylne koła pojazdu ciężarowego – informuje st.asp. Małgorzata Koniarska, Komenda Powiatowa Policji w Wodzisławiu Śląskim.
Obrażenia, których doznał chłopiec były na tyle poważne, że konieczna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Śmigłowiec przetransportował 11-latka do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie udzielono mu natychmiastowej pomocy.
-Stan chłopca był ciężki, najpierw trafił na szpitalny oddział ratunkowy, gdzie przeszedł najważniejsze badania i udzielono mu pomocy ratującej życie. Teraz jest pacjentem oddziału anestezjologii i intensywnej terapii. Niestety stan chłopca jest bardzo ciężki – mówi Wojciech Gumułka, GCZD im. Jana Pawła II w Katowicach.
Lekarze nie zdradzają z jakimi dokładnie obrażeniami chłopiec trafił do szpitala, ale potwierdzają, że były to obrażenia wielonarządowe. Wszystkie okoliczności wypadku wciąż bada wodzisławska policja.
autorka: Fatima Orlińska
Niemiecka grupa włączona w poszukiwania zabójcy spod Częstochowy. Przywieźli specjalne psy
