18-latka nie miała za co żyć. Przez 5 lat przeżyła piekło, bo zmuszali ją do seksu! [WIDEO]
Horror 18-letniej dziewczyny ze Śląska! Przez pięć lat była „żywym towarem” i została zmuszona do zostania prostytutką!
Sprawdźcie HITY i NOWOŚCI w jesiennej ramówce TVS!
Policja z Katowic zatrzymała dwóch sutenerów w wieku 32 i 38 lat, którzy wykorzystali to, że 18-latka nie miała za co żyć. Nad tą sprawą policjanci pracowali od roku. Okazało się, że w 2015 roku 32-latek zwerbował wówczas 18-letnią kobietę do uprawiania prostytucji. Dziewczyna nie miała wyjścia, bo nie miała środków do życia. Na sutenera trafiła przypadkiem, gdy szukała pracy.
Poprzez znajomych nawiązała kontakt z mężczyzną, który miał ją zatrudnić. Dopiero później kobieta dowiedziała się, że „praca”, którą ma rozpocząć związana jest z prostytucją. Była wykorzystywana do jej uprawiania w różnych klubach oraz miejscach na terenie Polski, Wielkiej Brytanii, Niemiec i traktowana dosłownie jak „żywy towar”.
Po jakimś czasie 32-latek „sprzedał” kobietę 38-latkowi, który czerpał korzyści materialne z uprawiania przez nią prostytucji na terenie Śląska. Cały proceder miał miejsce w latach 2015-2017, a z nielegalnej działalności obaj sprawcy uczynili sobie stałe źródło dochodu.
Gdy kryminalni wpadli na trop przestępców, ustalili, że młodszy z nich odbywa karę pozbawienia wolności. W maju usłyszał dwa zarzuty dotyczące handlu ludźmi. Drugiego z mężczyzn, 38-latka policjanci zatrzymali we wrześniu. Usłyszał on zarzut handlu ludźmi oraz ułatwiania i czerpania korzyści majątkowej z uprawiania prostytucji. Wobec podejrzanego na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy Katowice – Wschód w Katowicach zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania go na okres 3 miesięcy. Za handel ludźmi oraz czerpanie korzyści z nierządu, grozi im od 3 do nawet 15 lat więzienia.
Źródło, foto i wideo: Śląska Policja
Wracają maseczki! Będą nowe obostrzenia w związku z koronawirusem!
Będzie rekonstrukcja rządu! Jest dużo zmian i nowe twarze
Szpitale w woj.śląskim już nie jednoimienne. 450 łóżek zostaje specjalnie na COVID