200 lat kopalni Katowice. Wystawa w Muzeum Śląskim
Choć dawno ją zamknięto, pamięć o niej przetrwała. Mowa o kopalni Katowice, na której terenie obecnie swoją siedzibę ma Muzeum Śląskie. I to właśnie ono w 200-setną rocznicę rozpoczęcia eksploatacji górniczej w tym miejscu, uczciło jubileusz wyjątkową wystawą „200 lat kopalni Katowice. Nasza kopalnia”. Można ją zwiedzać do czerwca przyszłego roku.
Była nieodłącznym elementem krajobrazu Katowic. Witała tych, którzy wjeżdżali do miasta i żegnała opuszczających stolicę Górnego Śląska. Wiele lat temu przestała istnieć, pozostały jednak wspomnienia i liczne pamiątki. I to właśnie chcą pokazać innym twórcy wystawy.
– Wystawa ma w sobie wiele tajemnic, kryje wiele niespodzianek. Można nie tylko spotkać się z kopalnią, i tym co ze sobą niosła i co się działo w pracy i poza pracą, ale też – co już rzadkie – można powąchać, jak pachniała kopalnia, spotkać się z zapachem smaru. Coraz rzadsze rzeczy, wydawałoby się dla nas, ale jakże istotne dla odbierania kopalni i przemysłu. – mówi dr Karol Makles – zastępca dyrektora Muzeum Śląskiego.
Historii, która nie wszystkim jest znana. A przecież to właśnie to miejsce w dużej mierze stworzyło miasto, jak choćby słynną Dolinę Trzech Stawów.
– Pochodzę z Pomorza i ja nie pamiętam tej rzeczywistości, która była tutaj i dlatego przyszedłem żeby coś zrozumieć ze Śląska i Katowic. – mówi Cezary Jenta – zwiedzający wystawę.
Bo to właśnie w przestrzeni dziedzictwa kopalni Katowice znajduje się obecnie Muzeum Śląskie. Dlatego muzealnicy postanowili w ten sposób oddać hołd miejscu, ludziom i samej kopalni, która miała spory wpływ na rozwój miasta.
– Ja kiedyś pracowałem tutaj. Tak z sentymentem. Pamiętam jeszcze dużo, ale chciałem wspomnieć sobie jak to teraz wygląda, co jest pokazane i powtórzyć innym, że takie czasy były i że kopalnia tu była. -mówi Robert Słomczyński – zwiedzający wystawę, były pracownik kopalni Katowice.
Była i wciąż jest…nie tylko w postaci eksponatów zaprezentowanych na jubileuszowej wystawie, ale przede wszystkim w pamięci mieszkańców regionu.
Autor: Magda Sincewicz