6,5 roku więzienia za wysadzenie w powietrze bloku. Jest wyrok dla bombera z Bielska
Dziś zapadł wyrok w głośnej sprawie Mateusza H. oskarżonego o wysadzenie będącego w trakcie budowy budynku wielorodzinnego na Sarnim Stoku w Bielsku Białej w lipcu 2018 r.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
– Za ten czyn na mocy artykułu 163, paragraf 1, punkt 3 kodeksu karnego w związku z artykułem 11paragraf 3 kodeksu karnego wymierzam oskarżonemu karę 5 lat pozbawienia wolności – mówi Jarosław Steciuk, sędzia.
Mateuszowi H. postawiono w sumie 20 zarzutów. Łącznie skazano go na karę 6,5 roku pozbawienia wolności i blisko 1,2 mln grzywny. Przypomnijmy, że do wybuchu i zawalenia budynku doszło nad ranem 17 lipca 2018 r. To wtedy straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze, który miał być poprzedzony kilkoma wybuchami. Po oględzinach miejsca zdarzenia podejrzenia co do celowego wysadzenia budynku się potwierdziły, a do akcji poszukiwania sprawcy dołączyła się nawet specjalna komórka CBŚP do walki z terrorem. Mateusz H. do samego końca nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów.
– Nie było bezpośrednich dowodów w postaci zeznań świadków, które by wskazywały na to, że ten i ten mężczyzna był widziany w tym miejscu, natomiast był szereg dowodów pośrednich, czyli np. listy które kierował do prasy – mówi prok. Piotr Żak, Prokuratura Krajowa w Katowicach.
Oraz inne, które utwierdziły sąd, że to właśnie Mateusz H. wysadził w powietrze budowany blok na Sarnim Stoku w Bielsku-Białej. Sąd wliczył oskarżonemu na poczet kary więzienia czas spędzony w areszcie tymczasowym, a przypomnijmy, że H. przebywa tam od lutego 2019 r. Orzeczenie sądu nie jest prawomocne, a obrońca oskarżonego zapowiada odwołanie od wyroku.
autor: Bartosz Bednarczuk
Uważajcie na TAKIE telefony! Można stracić swoje dane i wpakować się w kłopoty [WIDEO]
Na COVID można zaszczepić się w aptekach. Kolejne dołączyły do listy
Na których kierunkach na UŚ chce studiować najwięcej osób? Zobacz listę