Kierowcy, których straż miejska złapie na fotoradar pod koniec roku, po 1 stycznia nie unikną kary. Jak dowiedziało się Radio ZET, nierozpatrzone sprawy dotyczące piratów drogowych mają być przekazane policji – zdecydowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Od 1 stycznia straż traci prawo do karania przy użyciu fotoradarów.
CZYTAJ TAKŻE: Koniec eldorado? Straże miejskie nie będą już zarabiały na fotoradarach
Według MSWiA te wnioski, które straż miejska zdąży do końca roku wysłać do sądów, nie będą wycofywane. Sprawy, w których nie zakończono czynności, czyli fotoradar zrobił kierowcy zdjęcie i sprawa leży jeszcze na biurku strażnika, zostaną przekazane policji, która dalej zajmie się ukaraniem kierowcy.
Wyjaśnianie danej sytuacji i kierowanie wniosków będzie leżało w gestii funkcjonariuszy policji. MSWiA powołuje się tutaj na art. 17 § 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia: "Oskarżycielem publicznym we wszystkich sprawach o wykroczenia jest Policja, chyba że ustawa stanowi inaczej";
Ta opinia trafi jeszcze dziś do samorządów i straży miejskich. Strażnicy miejscy wysyłali co roku do sądów około 200 tysięcy wniosków o ukaranie kierowców.
