Akcja ratunkowa na Babiej Górze. GOPR uratowało mężczyznę
GOPR uratowało turystę, który utknął w partiach szczytowych Babiej Góry. W akcji ratunkowej wzięło udział 17 ratowników.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 4 marca. – Otrzymaliśmy zgłoszenie o turyście, który w partiach szczytowych Babiej Góry opadł z sił i przez telefon poprosił swoją partnerkę o wezwanie pomocy. W ostatnim kontakcie poinformował, że znajduje się przy “kapliczce”, następnie jego telefon rozładował się. Poza powerbankiem był dobrze wyposażony do zimowego wyjścia w góry – informuje GOPR.
Kobieta podała ostatnie znane koordynaty ratownikom z godziny 17:20. Poinformowała również, że mężczyzna może nie mieć przy sobie leków, które zażywa na co dzień.
– Po przyjęciu zgłoszenia i zebraniu wywiadu informację o działaniach przekazano ratownikom pełniącym dyżur na Markowych Szczawinach. Dwóch z nich jako szpica niezwłocznie wyruszyło w stronę turysty. O wyprawie poinformowano również ratowników Horská záchranná služba, którzy zasugerowali, aby sprawdzić szałas na żółtym szlaku ze Slanej Vody, przy którym znajduje się ołtarzyk – informuje GOPR.
Około godziny 21 ratownicy odnaleźli mężczyznę w szałasie, w stanie dobrym. Mężczyzna był w stanie poruszać się z pomocą ratowników o własnych siłach. Sprowadzono go na Markowe Szczawiny, później został przekazany partnerce w Zawoi Markowej.