Alarm bombowy w szkole w Sosnowcu. Za głupim żartem stoją dwaj 14-latkowie
Alarm bombowy w Zespole Szkół Ogólnokształcących przy ul. Gwiezdnej w Sosnowcu, to tylko żart. Za swoją głupotę odpowiedzą teraz dwaj 14-latkowie, którzy poinformowali, że w szkole jest bomba. Kara dosięgnie również rodziców nastolatków, gdyż to oni będą musieli pokryć koszty całej akcji.
TOP 5 Silesia Flesz radzi, jak stracić fortunę i jak zrobić oborę w Obornikach?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
W poniedziałek, po godzinie 8.00, na numer alarmowy zadzwonił anonimowy mężczyzna, który poinformował, że w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 7 jest bomba. Dyrektor szkoły zadecydowała o tym, że wszystkie osoby znajdujące się w budynku mają go opuścić. Łącznie ewakuowano ponad 400 osób. Policjanci i strażacy dokładnie sprawdzili całość posesji i okazało się, że nie ma tam żadnego ładunku wybuchowego. Równolegle sosnowieccy kryminalni prowadzili intensywne czynności, żeby ustalić dane anonimowego „ żartownisia”. Nie zajęło im to dużo czasu. Już trzy godziny później wiedzieli, że odpowiada za to dwóch 14-latków- uczniów tamtejszej szkoły.
Z nieletnimi sprawcami przeprowadzono czynności. Nie potrafili oni dokładnie wyjaśnić dlaczego to zrobili- całość miała być ponoć jednie żartem. Nawet jeśli tak było, żart ten może się okazać dla ich rodziców bardzo kosztowny, może się bowiem okazać, że będą oni musieli pokryć koszty całej akcji, które są niebagatelne. O dalszym losie nieletnich przestępców zdecyduje sąd orzekający w sprawach nieletnich.
Dwóch nastolatków strzelało do księży! Są już w rękach policji [FOTO]
Szok! 19-latka zabiła swojego ojczyma. Tragedia w Bobrownikach
źr. Śląska Policja