reklama
Kategorie

Ale urwał, pająk gigant, amelinium, Wardęga, Cezik. Najśmieszniejsze wideo na Youtube! [WIDEO, ZDJĘCIA] Serwis Youtube ma już 10 lat!

reklama

Filmy w serwisie Youtube. Choć nagrane w różnych miejscach, różną techniką i w różnych okolicznościach przyrody to stały się w Polsce hitem internetu, a teksty z nich weszły już do języka, nie tylko tego młodzieżowego. Do języka weszło już też stwierdzenie, że na Youtube można zarabiać. O czym przekonuje choćby Sylwester Wardęga, niekwestionowany król polskiego Youtube. -Jest co jeść i jest co do garnka włożyć – mówi o swoich zarobkach z wideo na Youtube Sylwester Wardęga, autor min. wideo o gigantycznym pająku. Ci, którzy w internecie wkładają coś do garnków regularnie, też nie mogą narzekać. Oczywiście tylko niektórzy.

 

reklama

 

Bo choć w sieci może zaistnieć każdy, to wybijają się nieliczni. Jednym z nich jest Przemysław Pająk. Zaczynał jako bloger. Przez 7 lat niemal dzień w dzień pisał i wrzucał teksty o nowościach technologicznych. Początkowo robił to z pasji, ale kiedy na jego konto zaczęły wpływać pierwsze większe pieniądze, zrezygnował z pracy zawodowej. Miesiąc temu teksty zamienił na filmiki. -Chcemy być poważnym kanałem, który prezentuje poważne treści technologiczne np. komentuje to, co się dzieje w największych firmach technologicznych świata:, w Apple, Google, jakie są najnowsze wersje najważniejszych programów, aplikacji – mówi Przemysław Pająk, właściciel bloga Spider'sWeb, youtuber.

 

 

Na nowe technologie, ale w połączeniu z muzyką postawił też Cezary Nowak. Chociaż pod nazwiskiem znają go chyba tylko znajomi z Gliwic. Za to Cezika zna cała Polska. Pomysł na siebie miał prosty, choć to co robi wcale tak łatwe nie jest. Przerobienie muzycznych hitów taki jak "Ja uwielbiam ją" zespołu Weekend tak, żeby brzmiały lepiej niż oryginał, to prawdziwa sztuka. Finansowe dno na pewno mu nie grozi. Również dla niego hobby zamieniło się w pracę. -Ludzie często myślą, że jak ktoś działa w internecie to robi to jako hobby i musi mieć jakąś inną pracę, a ja zacząłem grać koncerty niedawno – mówi Cezary Nowak, czyli Cezik. Takich jak Cezik jest coraz więcej.

 

 

Siła Youtuba z roku na rok rośnie. Równo 10 lat temu, kiedy na stronie został zamieszczony pierwszy film, mało kto przypuszczał, że wielu ludziom kanał zastąpi telewizję. -To jest domena ludzi młodych, ponieważ oni urodzili się w czasach XXI wieku, gdy Youtube był już popularny, gdy już się rozwijał i już te pierwsze formy powstawały. Oni wyssali to z mlekiem matki – ocenia Marcin Wysocki, Imago PR. Obecnie z Youtuba korzysta ponad miliard użytkowników na całym świecie. Co minutę do serwisu trafia 300 godzin filmów. -Fenomenem Youtube jest fakt, że możemy znaleźć różne filmy tworzone przez amatorów, którzy zamieszczają swoje filmy np. z wakacji poprzez profesjonalnie tworzone całe programy, na których po prostu można zarabiać – mówi Damian Kowalczyk, MediaRecovery.

 

 

Ale i pomagać. Coraz więcej youtuberów wykorzystuje swoją popularność, angażując się w akcje charytatywne. Pochodzący z Wodzisławia Śląskiego Remigiusz Wierzgoń, czyli Rezik zaapelował do swoich fanów: -Każdy z nas ma się dobrze, to czemu by nie podzielić się fragmentem tej dobroci z ludźmi, którzy jej potrzebują a dokładniej dzieciakami. Zebrał ponad 120 tys. złotych. I to w ciągu zaledwie jednej doby. Pieniądze w całości przekazał na rzecz Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego w Jastrzębiu-Zdrój. -Kiedy obudziłem się rano następnego dnia i zobaczyłem jaka kwota uzbierała się przez całą noc, to zadzwoniłem żeby sprawdzić, czy nie wkradł się jakiś błąd – mówi Remigiusz Wierzgoń. Błędu nie było. Również w liczbie odsłon filmów na jego kanale. Bo cała akcja okazała się dużym sukcesem promocyjnym. Jednak jak mówią eksperci, sam pomysł to za już za mało. -Powinien mieć dobrą dykcję, dobrze się wysławiać, interesująco przekazywać treści to na pewno wtedy sprawdzi się i przyciągnie duża liczbę widzów – uważa Marcin Wysocki, Imago PR. A razem z nimi pieniądze. Miesięcznie nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button