Aleja Korfantego zwężona, teraz ruszyło sadzenie drzew. Kierowcy w Katowicach muszą się przyzwyczaić
Jeden pas mniej, a zamiast niego drzewa. W Katowicach rozpoczęły się nasadzenia na alei Korfantego, pomiędzy rondem a Rynkiem. Wcześniej ulica została już do tego przygotowana. Kierowcom zabrano kawałek jezdni, bo będą tam rosły klony.
-Ulica została zawężona już kilka tygodni temu. Warto tutaj podkreślić, że mimo początkowych głosów sprzeciwu, te miejsce nie korkuje się. Jest cały czas dobrze utrzymana ta droga, jeśli chodzi o przepustowość. Cieszymy się, ze te początkowe głosy sprzeciwu już ucichły i przystąpiliśmy do tego najważniejszego elementu, jeśli chodzi o zazielenianie tej ulicy – mówi Ewa Lipka, UM Katowice.
Klony są już wyrośnięte, mają około 7 metrów wysokości Wzdłuż torowiska tramwajowego na razie pojawiło się 8 drzew. Jednak będzie ich więcej. Łącznie ma rosnąć tu 56 drzew. Mają to być początek zielonej rewolucji w Katowicach.
-W perspektywie kolejnych dwóch lat, jeżeli chodzi o ścisłe śródmieście, ta zieleń pojawi się na pl. Sejmu Śląskiego, zazielenimy ul. Warszawską, ale zielone projekty będzie prowadzili również w dzielnicach – dodaje Ewa Lipka z katowickiego magistratu.
Jednak dla niektórych kierowców takie zielone światło nie koniecznie to powód do radości.
-Uważam, że jest dużo innych miejsc w Katowicach, które można by było zagospodarować w ten sposób, a niekoniecznie przeszkadzać w ten sposób w ruchu. Jest to jednak „śródmieście” Śródmieścia – mówi Piotr, mieszkaniec Katowic.
Nie tylko osoby poruszające się na co dzień zwężoną al. Korfantego mają wątpliwości, że ten pomysł urzędnicy przemyśleli.
-Problem leży tutaj w tym, żeby móc dojeżdżając sprawnie zaparkować w jednym, drugim czy trzecim parkingu podziemnym i potem pieszo lub w jakikolwiek inny sposób dostać się do danego punktu. Ograniczanie w ogóle ludziom możliwości wjeżdżania do centrum, zawężając ulicę, to nie jest rozwiązywanie problemów komunikacyjnych. Rozwiązaniem problemów komunikacyjnych oraz braku zieleni w centrum jest przemyślane i systematyczne planowanie miasta – mówi Maciej Franta, architekt, Franta Group.
Śledztwo pod choinkę? Detektyw Monk od grudnia w Telewizji TVS!
W pełnej krasie zieleń pomiędzy Rynkiem a rondem będzie można podziwiać z tramwaju i samochodu na wiosnę. Po 28 drzew zaplanowano po dwóch stronach torowiska, a pomiędzy nimi będą rosły krzewy i byliny. Koszt nasadzeń tylko po jednej stronie to około 200 tys. zł.
autor: Łukasz Kądziołka
Koronawirus atakuje też niemowlaki! Tylko do jednego szpitala trafiły 4 niemowlęta
Metropolitalna Wigilia z pustym miejscem dla Kamila Durczoka. Wciąż potrzebna pomoc w organizacji
Kolejne bieda-parkingi przejdą do historii. Katowice powiększą strefę płatnego parkowania