Awantura przed JSW. Prezes spółki zerwał transparenty. Jest wideo
Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej w piątek zerwał transparenty związkowców, które ci wywiesili przed siedzibą spółki.
Od kilku dni przed siedzibą JSW w Jastrzębiu-Zdroju trwa protest związkowców z Sierpnia ’80. Przed budynkiem związkowcy wywiesili transparenty, między innymi z folii typu stretch,
Związkowcy protestują bo uważają, że w spółce dochodzi do nieprawidłowości. Domagają się, aby kontrolę przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli. W piątek do siedziby JSW przyjechał prezes spółki, który zrywał transparenty.
– Proszę filmować wszystkich, którzy cokolwiek dewastują naszą elewację. Ja za nią odpowiadam. Zabraniam korzystania z toalety. Toaleta to nie jest szalet publiczny, ani noclegownia. Każde zrobienie czegokolwiek złego na zewnątrz ma być filmowane, to jest do sądu. Do niczego więcej. Zabraniam takich rzeczy. Ja odpowiadam za budynek i nie zgadzam się na takie rzeczy – mówi prezes na nagraniu w mediach społecznościowych.
Wideo szybko zyskało rozgłos w sieci. Tylko do niedzieli skomentowano je prawie 700 razy.