reklama
Kategorie

Balkony przy Roździeńskiego jednak do wyburzenia! Mieszkańcy pytają, czy zostaną odbudowane [WIDEO]

reklama

Zainteresowanych było tylu, że nie zmieścili się w przygotowanej dla nich sali. Na spotkanie z zarządcą budynków stojących przy ulicy Roździeńskiego w Piekarach Śląskich przyszli nie tylko mieszkańcy nieruchomości, w których balkony mają zostać zlikwidowane, ale także okolicznych bloków.

 

To nie jest mój balkon jeszcze. Ja mam następny blok. Jak te zburzą będą przechodzić dalej. A czy ktoś pomyślał o tym, że balkony są, tak, a te ściany nośne? Oni przyjdą zabezpieczą paskiem i zadowoleni – oburza się Franciszek, mieszkaniec. -One nie są w takim złym stanie. Nikt na tych balkonach nie był, nie sprawdzał tego, nie przycinał na przykład prętów, a to wymaga tego – mówi Jan Góra, Stowarzyszenie Obrony Lokatorów w Piekarach Śl.

Balkony przy Roździeńskiego jednak do wyburzenia! Mieszkańcy pytają, czy zostaną odbudowane

Po spotkaniu z zarządcą jedno jest pewne – balkony w budynkach leżących przy ulicy Roździeńskiego 9 i 13 zostaną wyburzone. Czy zostaną odbudowane – na to pytanie jednoznaczna odpowiedź nie padła. -Najpierw musimy je zdjąć. Do odbudowy dojdziemy w innym czasie – mówi Krzysztof Rewers, dyrektor zarządzający spółką „Zarządca Ano”.

reklama

To zapewne w dużej mierze zależy od tego, kto będzie właścicielem budynków. Obecnie są one we władaniu syndyka – docelowo najprawdopodobniej zostaną zbyte w drodze przetargu. Zainteresowane zakupem budynków jest miasto, które w tym celu powołało specjalną spółkę. -Była taka propozycja, została ona złożona. Niestety tak się stało, że nie została przyjęta choć w 2015 roku byliśmy już pewni, że ta sytuacja zostanie rozwiązana i miasto zakupi te mieszkania – wyjaśnia Paweł Słota, naczelnik kancelarii prezydent miasta Piekary Śląskie.

Balkony przy Roździeńskiego jednak do wyburzenia! Mieszkańcy pytają, czy zostaną odbudowane

Natomiast jest 2018 rok – trzy lata mijają a cena wzrasta o 12 mln. Dla nas też to jest dziwne natomiast zdania nie zmieniamy. Cały czas jesteśmy z mieszkańcami i jesteśmy gotowi nabyć ten zasób. Broni składać nie zamierzają także sami mieszkańcy. -Jest kilka osób żywo zainteresowanych. Mamy nadzieję, że urzędnicy staną za nami murem, nie popuszczą tak samo jak my bo nie po to przez tyle lat płacimy czynsze, remontujemy mieszkania, żeby teraz od tak zamknąć za sobą drzwi, wyjść i zaczynać życie na nowo bo niestety ale tak to wygląda – mówi Kasia Harnot, mieszkanka.

Do sprawy z pewnością będziemy wracać.
(Sandra Hajduk)

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button