Kategorie

Barbórka 2020: Mimo pandemii było larmo na Nikiszowcu. Orkiestra górnicza znowu budziła [WIDEO]

Wprawdzie uroczyste Barbórki zostały odwołane, ale larma nie mogło zabraknąć. W katowickim Nikiszowcu orkiestra dęta kopalni „Wieczorek” przeszła z muzyką przez osiedle. Więcej niż górników było jednak smartfonów. To znak czasów, bo mieszkańcy pamiętają zupełnie inne obchody.

 

 

ZOBACZ TAKŻE: Czeka nas masowe testowanie na koronawirusa?! TOP 5 Silesia Flesz

-Orkiestra od początku była. Tylko było więcej tych w orkiestrze. Teraz to było mało. Zawsze już czekali już wszyscy, pełny rynek był. Czekali, bo orkiestra idzie i budzi osiedle. -Dzisiaj się pani obudziła razem z orkiestrą? -Dzisiaj się obudziłam wcześniej, o 6.00 już, bo chciałam zobaczyć tomówi nam jedna z mieszkanek Nikiszowca.

Choć godzinę później niż zwykle, to tradycji stało się zadość. Nadal jest żywa i przekazywana z pokolenia na pokolenie.

-Ze mną przychodzili rodzice. Ja teraz przychodzę z moim synem, z żoną, z córką. Żona i córka też będą na mszy tutaj. Także na pewno jest kontynuacja. Co do wspomnień, to było huczniej, więcej i radośniej – mówi Rafał Czarniak, pracownik KWK Murcki-Staszic.

Barbórka 2020: Mimo pandemii było larmo na Nikiszowcu. Orkiestra górnicza znowu budziła
Barbórka 2020: Mimo pandemii było larmo na Nikiszowcu. Orkiestra górnicza znowu budziła

W tym roku nie ma tradycyjnej karczmy piwnej i biesiady, a z roku na rok jest już coraz trudniej o pielęgnowanie górniczych zwyczajów.

-Tragedia, żeby w takiej dzielnicy jak Nikiszowiec, wpisanej na listę UNESCO, nie znajdzie się jakieś miejsce, żeby nam pomóc co najmniej lokalowo. Inne kraje dbają o orkiestry, o kulturę. Tutaj jakoś nie widać tego, ja tego przynajmniej nie czuję – mówi Andrzej Pisarzowski, kapelmistrz orkiestry dętej przy KWK „Wieczorek”.

Coraz gorsza sytuacja w górnictwie i trwająca pandemia sprawia, że tegoroczna Barbórka upłynie, przynajmniej oficjalnie, w poważnej atmosferze.

Choć godzinę później niż zwykle, to tradycji stało się zadość. Nadal jest żywa i przekazywana z pokolenia na pokolenie
Choć godzinę później niż zwykle, to tradycji stało się zadość. Nadal jest żywa i przekazywana z pokolenia na pokolenie

-Chcemy modlić się w intencji dyrekcji i pracowników KWK Mysłowice-Wesoła, wszystkich górników i ich rodzin. Chcemy też modlić się za emerytów i rencistów górniczychmówi ks. Krzysztof Smołka, proboszcz parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Mysłowicach.

Tych z każdym rokiem przybywa, bo zamykane są kolejne kopalnie.

 

autor: Łukasz Kądziołka

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

45 mln szczepionek trafi do Polski. W lutym 2021 roku będziecie mogli zaszczepić się przeciwko Covid-19

Przychodnia pocovidowa powstaje w woj.śląskim! To pierwsza taka placówka w regionie

Związkowcy nie chcą niedzieli handlowej 6 grudnia. Wystosowali apel do prezydenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button