Będzie plan adaptacji do zmian klimatu
Województwo śląskie pierwszym regionem w Polsce, dla którego zostanie opracowany kompleksowy plan adaptacji do zmian klimatycznych. Podobne plany zostały już przygotowane na przykład dla Częstochowy i Katowic, co przełożyło się na przykład na częściową likwidację wysp ciepła i zazielenianie terenów miejskich.
Regionalny plan adaptacji do zmian klimatu dla województwa śląskiego będzie powstawał przez najbliższe 1,5 roku. Najpierw opracowana zostanie analiza, a następnie rozwiązania, które w kolejnych latach mają przyczynić się do poprawy jakości życia zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach.
– Na przykład spowodowanie, żeby jak najmniej powierzchni ziemi było nieprzepuszczalnej. Czyli żeby woda mogła wsiąkać z deszczów nawalnych, żeby mogła być odprowadzona w miejsca, które nie stanowią zagrożenia dla mieszkańców. To są rozwiązania, które są trudne i trochę wbrew naszym przyzwyczajeniom ostatnich lat, które zakładają, że powinniśmy wybrukować sobie place, chodniki kostką brukową lub asfaltem – mówi Marek Rembisz. z-ca dyrektora w Instytucie Ochrony Środowiska.
Śląskie jest pierwszym regionem w Polsce, dla którego plan adaptacji do zmian klimatu zostanie opracowany w skali całego województwa. Dotychczas to pojedyncze miasta zlecały przygotowanie takiego dokumentu. Plan będzie oparty na analizie oraz uwzględnieniu wymagań i wytycznych prawnych, naukowych – również unijnych.
– Mógłbym dzisiaj powiedzieć, są rejony, gdzie występuje susza, że już dzisiaj będziemy robić tam zbiorniki retencyjne i wszystko. Ale być może większym problemem jest ciepło w miastach. Dlatego czekamy na tą diagnozę. Ta diagnoza pozwoli nam po pierwsze wskaże przyczyny, po drugie pozwoli w przyszłości przygotować się nam do tego i na podstawie tych danych chcielibyśmy, jako województwo, robić to kompleksowo – mówi Krzysztof Klimosz – członek zarządu województwa śląskiego.
Dokument dotyczący adaptacji do zmian klimatycznych zostanie opracowany w ramach projektu IP LIFE czyli adaptacji terenów pogórniczych. Jego finansowanie w 60% pochodzi z UE, 35% stanowią pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a 5% to wkład własny województwa śląskiego. Przygotowanie planu będzie kosztować 968 tys. zł.
Fatima Orlińska