Bieg Zdążyć Przed Rakiem w Katowicach [ZDJĘCIA]
Tłumy zameldowały się na starcie biegu w Katowicach. Zawodnicy zjechali z całego regionu, a wśród nich pobiegła ambasadorka imprezy – Anna Dereszowska. Tak było na piątej odsłonie biegu Zdążyć Przed Rakiem.
Trasa była krótka i prosta, ale konkurencja duża. Podczas piątej edycji biegu Zdążyć Przed Rakiem nie zabrakło emocji jak przystało na jubileusz. Bieg na 5 kilometrów w Parku Zadole przyciągnął biegaczy z całego regionu. Łącznie było ich około 700. – Zaczynaliśmy od około 100 osób. Teraz jest siedem razy więcej. Myślę, że na ten park to jest maksymalna liczba. Jak tak dalej będziemy się rozrastać, to może przeniesiemy się do większego miejsca – mówi Krzysztof Pieczyński, radny miasta i współorganizator wydarzenia.
Nagrodę w postaci różowego medalu dostał każdy, ale niektórym zależało, żeby powalczyć z samym sobą. Najszybszy okazał się Piotr Treska z Tychów. Ze swojego czasu, 17 minut i 25 sekund, był zadowolony. – Aczkolwiek nie biegłem tutaj na wynik, tylko raczej traktowałem tę imprezę jako charytatywną, a sam bieg jako trening – mówi zwycięzca biegu Zdążyć Przed Rakiem, który od początku kontrolował zawody i tak pozostało już do końca.
Jedną z zawodniczek była Anna Dereszowska. Choć na metę przybiegła długo po najszybszych biegaczach, to na jej widok każdy ustawiał się w kolejce do zrobienia selfie. Impreza to jedno, ale zgodnie z hasłem na koszulkach zawodników: „Po pierwsze profilaktyka”, w biegowym miasteczku stanęły stoiska o tematyce zdrowotnej. – Taki bieg jest po to, żeby uświadamiać. Im więcej będziemy uświadamiać i mówić, tym jest większa szansa, że przed rakiem zdążymy. Ten bieg propaguje profilaktykę – zaznacza Marta Bula, prezes fundacji Zdążyć Przed Rakiem.
Najwięcej kabrioletów rejestruje się na Śląsku! Nie wierzycie? Sprawdźcie!
Marihuana zamiast pieczarek. CBŚP zabezpieczyło ponad 1200 krzaków