Kategorie

Bielsko-Biała: Gruba impreza na kwarantannie. Organizatorowi grozi 30 tys. złotych kary

Bielsko-Biała. Policyjna kontrola osób przebywających na kwarantannie. Podczas sprawdzenia objętego obowiązkową izolacją domową 38-latka i jego partnerki, funkcjonariusze ujawnili, że w mieszkaniu trwa suto zakrapiana impreza ze znajomymi.

 

Kryminalne seriale w TVS! Zobaczcie „Prawo i porządek” oraz „Napisała: Morderstwo”

W niedzielę po godzinie 18.00 mundurowi z Komisariatu III Policji w Bielsku-Białej kontrolowali osoby przebywające na kwarantannie. Kiedy sprawdzali parę przebywającą w obowiązkowej izolacji na bielskiej ulicy Relaksowej, ujawnili, że w ich mieszkaniu odbywa się suto zakrapiane alkoholem spotkanie towarzyskie. Biesiadnicy zachowywali się na tyle głośno, że zakłócali spokój pozostałym mieszkańcom bloku. Okazało się, że do gospodarza i jego partnerki przyszło dwoje znajomych. Wiedząc, że są oni na kwarantannie i nie mogą wychodzić z mieszkania, postanowili zrobić dla nich zakupy spożywcze. Gospodarz mieszkania w podzięce za ten gest poczęstował ich alkoholem, a sąsiedzka pomoc w zakupach przerodziła się w głośną imprezę. Kiedy na miejsce przyjechali mundurowi, zakończyli ich spotkanie.

Przeciwko 38-latkowi i jego konkubinie policjanci wszczęli czynności celem skierowania wniosków o ukaranie do sądu za nieprzestrzegania przepisów o zapobieganiu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Ponadto w sprawie 38-letniego organizatora imprezy mundurowi skierowali powiadomienie do Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który może nałożyć na mężczyznę karę nawet 30 tys. złotych. Dwójka sąsiadów, która w odruchu sąsiedzkiej solidarności zrobiła znajomym zakupy, została pouczona za popełnione wykroczenia.

Powiązane artykuły

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Epidemia koronawirusa wydłuża ważność prawa jazdy. To nie żart! Weszły nowe przepisy!

Czeka nas rekordowa susza na Śląsku? Prognozy są zatrważające!

Żory: Kolejne maseczki trafią do mieszkańców miasta. Sprawdź, gdzie będzie można je otrzymać

 

źr. Śląska Policja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button