reklama
Silesia Flesz najnowsze informacje

Black Friday: UWAGA na wysyp fałszywych sklepów

Zespół CERT Polska odnotował zwiększoną aktywność oszustów tworzących w internecie sklepy naśladujące znane marki związaną z okresem listopadowych i przedświątecznych promocji.

 

Koniec listopada i grudzień to czas wzmożonej aktywności oszustów. Zespół CERT Polska odnotował zwiększoną aktywność oszustów tworzących w internecie sklepy naśladujące znane marki. Ostatnio przyjęte zgłoszenia dotyczyły sklepów marek takich jak Cropp, Mohito, Sinsay czy Wojas – wskazał CERT Polska.

Jak działa oszustwo?

Przestępcy publikują w internecie i mediach społecznościowych reklamy łudząco podobne do ogłoszeń znanych marek. Mogą również rozsyłać je w postaci poczty e-mail, a nawet wiadomości SMS, zawierających linki – wskazał NASK.

„Przekierowują one na fałszywe strony internetowe, naśladujące witryny sklepowe popularnych firm prowadzących sprzedaż online, najczęściej z branży odzieżowej” – to kolejny krok.

Zawarte na tych stronach formularze, służące rzekomo do sfinalizowania transakcji i przyjęcia zapłaty za wybrane produkty, w rzeczywistości mają na celu wyłudzenie danych karty płatniczej lub bankowości internetowej ofiary – wyjaśnił NASK.

W takiej sytuacji dokonania „zakupu” w fałszywym sklepie internetowym może niestety zakończyć się nie tylko utratą kwoty przeznaczonej na zakup, ale nawet znacznie większej sumy pieniędzy. „W najgorszym scenariuszu mogą to być wszystkie oszczędności przechowywane na koncie bankowym ofiary” – ostrzega CERT Polska.

Jak rozpoznać stronę sprzedawcy- oszusta?

  • Sposób dotarcia do sklepu. Zawsze miej świadomość, w jaki sposób znalazłeś się
    na danej stronie. Jeśli zachętę do zakupów (często okraszoną atrakcyjną ofertą, promocją, kuponem rabatowym) dostałeś przez media społecznościowe, komunikator lub pocztę elektroniczną – miej się na baczności. To typowe kanały łowienia potencjalnych ofiar przez cyberprzestępców.
  • Podejrzane wyniki wyszukiwania. Pamiętaj, że jeśli szukasz np. butów sportowych męskich i wpisujesz takie hasło w wyszukiwarkę internetową, możesz otrzymać nie tylko odesłania do popularnych, uczciwych sklepów internetowych, ale również wyniki, które mogą okazać się niebezpieczne.
  • Dziwna oferta sklepu. Jeśli nie znasz sklepu, który pokazał się w wynikach wyszukiwania, sprawdź jakie towary (poza „męskimi butami sportowymi”) oferuje. Jeśli będą to m.in. maszyny budowlane, bielizna
    damska oraz terakota – należy wzmocnić czujność, bo tak szeroki przekrój oferowanego asortymentu budzi wątpliwości.
  • Nieprofesjonalny wygląd strony internetowej. Sprawdź inne elementy strony – czy teksty pisane są poprawną polszczyzną, czy nie mają błędów ortograficznych, gramatycznych i językowych. Popatrz, jakiej jakości są zdjęcia i grafiki. Jeśli masz wrażenie, że ktoś zrobił tę stronę „na kolanie”, lepiej wycofaj się z dokonywania na niej zakupów
  • Zbadaj informacje na temat działania sklepu. Jeśli nie znasz danego sklepu,
    sprawdź jakość wszystkich (tak, najlepiej wszystkich) niezbędnych elementów biznesu z obszaru e-commerce: regulaminu, sposobów dostarczenia przesyłki, sposobów płatności, sposobów zwrotu towaru. Weryfikując te elementy warto być wyczulonym na wszelkie niespójności pomiędzy nimi.
  • Sprawdź dane sprzedawcy. Zbadaj, czy firma podana na stronie jako jej właściciel istnieje w KRS, sprawdź też jej dane teleadresowe (czy taki adres istnieje fizycznie i co się pod nim znajduje – taką możliwość dają niektóre serwisy mapowe). Jeśli w KRS pod nazwą rzekomego właściciela sklepu wpisany jest np. sklep stacjonarny lub firma prowadząca działalność inną niż handlowa – to ważny znak ostrzegawczy. Być może oszust podszywa się pod istniejącą firmę, która nie ma sklepu internetowego lub przejął nieużywaną domenę internetową innego podmiotu gospodarczego.
  • Spróbuj bezpośrednio skontaktować się ze sprzedawcą. Jeśli na stronie sklepu, który budzi twoje wątpliwości, podane są dane kontaktowe, użyj ich i przepytaj osobę, z którą uda się skontaktować. Jeśli w żaden sposób nie udaje się nawiązać kontaktu, jeśli rozmówca nie zna odpowiedzi na nasze pytania lub szybko się irytuje, jeśli wychwycimy jakiekolwiek niespójności – najlepiej odstąpić od robienia zakupów w tym sklepie.

Kłódka przy adresie sklepu nie jest już gwarancją bezpieczeństwa

Oszuści opracowali już metody wykorzystania tego typu oznaczenia, dlatego nie należy sugerować się pozytywnie jej obecnością przy adresie internetowym. Można nawet powiedzieć, że bezpieczeństwo zakupów dokonywanych na stronach oznaczonych kłódką to już niestety mit. Dlatego pamiętaj, że nawet jeśli przy adresie wyświetla się kłódka, ale inne elementy strony lub dotarcia na tę stronę budzą twoje wątpliwości, nie bagatelizuj tych ostrzeżeń.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button