Bunt w KZK GOP? Miasta nie chcą płacić wyższych składek do komunikacyjnego związku!
Zgromadzenie KZK GOP nie uchwaliło budżetu związku na rok 2017. Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic, a także inni prezydenci, burmistrzowie i wójtowie śląskich miast byli przeciwni płaceniu wyższych składek. Przyszłoroczny budżet zakładał, że miasta mają wpłacić do KZK GOP 410 milionów złotych, o 5% więcej niż w 2016 roku. W przypadku Świętochłowic opłata wynosiłaby 9 mln zł , co oznaczałoby wzrost o 15,1 procent (tj. o 1,3 mln zł). Prezydent Dawid Kostempski głosował przeciwko przyjęciu budżetu. Podobnie jak prezydenci m.in. Siemianowic Śląskich i Piekar Śląskich. -Nie zgadzam się z algorytmem liczenia napełnień w autobusach i tramwajach. W naszym mieście dotyczy to tramwaju nr 9, który jest najmniej dochodowy oraz autobusu 231 kursującego dopiero od ubiegłego roku – tłumaczy Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic.
O 20 mln zł rosną koszty funkcjonowania tramwajów w gminach, także w tych nieposiadających żadnej linii tramwajowej. Mieszkańcy miast należących do związku od wielu lat nie są zadowoleni z funkcjonowania KZK GOP-u jako organizatora transportu publicznego dlatego prezydenci wyrazili swój sprzeciw.
-
Od grudnia PRZYSTANEK ALASKA w Telewizji TVS! Sprawdź, kiedy oglądać!
- Cafe Silesia w TVS od teraz dwa razy w tygodniu! [WIDEO]
-
Przerażające WIDEO! W Gliwicach koparka o mało nie zmiażdżyła kobiety na przejściu!
-
Aż 18 kibiców Górnika Zabrze zatrzymanych! Co się stało? [ZDJĘCIA]