Kategorie

Mniej pieniędzy w kasie, ale Gliwice dopięły budżet

Nasze dochody są ograniczane, wartość pieniędzy spada, stać nas na mniej, bo wszystko drożeje, ale dobrze gospodarowaliśmy majątkiem przez wiele lat i w tym trudnym czasie jesteśmy w stanie sobie finansowo poradzić.

Tak w uproszczeniu przedstawia się obecnie sytuacja w Gliwicach. Dopięty został projekt budżetu na 2022 rok.

Gliwice są jednym z najbogatszych miast w Polsce, ale nawet tutaj dopinanie budżetu od wielu lat nie było tak trudne jak tym razem. Zawirowania finansowe, jakie spowodowały zmiany wprowadzone przez „Polski Ład”, inflacja oraz wynikający z niej wzrost kosztów zadań i bieżącego utrzymania gminy stały się dużym wyzwaniem podczas tworzenia projektu budżetu na 2022 rok.

– Gotowy jest projekt budżetu Gliwic i po wprowadzeniu niezbędnych cięć zachowamy płynność finansową. Pomimo utraty dochodów głównie przez „Polski Ład”, wciąż mamy pieniądze na nasze potrzeby, choć jakość niektórych usług świadczonych dla mieszkańców może się pogorszyć. Stać nas także na realizację wielu inwestycji, ale musieliśmy z planem inwestycyjnym wyhamować. Na przyszłoroczny budżet silnie oddziaływać będzie galopująca inflacja spowodowana zarówno sytuacją globalną, jak i decyzjami na szczeblu rządowym. Pogłębia ją nadmierna emisja pieniędzy oraz realizowana w Polsce polityka społeczno-gospodarcza. Koszty rosną, a wartość pieniędzy maleje, co przekłada się bezpośrednio także na miejskie wydatki. Za te same kwoty, co wcześniej, możemy zrobić mniej. Gliwicki projekt budżetu zakłada jednak wpływy i wydatki na relatywnie wysokim poziomie w porównaniu z wieloma innymi gminami – mówi Adam Neumann, prezydent Gliwic.

Dochody Gliwic mogą w przyszłym roku wynieść około 1,5 mld zł, a wydatki szacowane są na ponad 1,7 mld zł. Deficyt zostanie sfinansowany wolnymi środkami oraz przychodami z kredytów.

Powiązane artykuły

Wpływy do kasy miejskiej mogą zmniejszyć się o około 107 mln zł. To dla Gliwic coś nowego, bo od lat widoczna była tendencja wzrostowa. Szczególnie niepokojąca jest strata części samorządowych dochodów z udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT), wynikająca z rządowego programu „Polski Ład”. Dochody bieżące, które istotnie zasilają budżety gmin, zostały obniżone, jednocześnie zabrakło rozwiązań, które w pełni rekompensowałyby samorządom straty.

PIT

Do budżetu Gliwic trafia połowa z płaconego przez mieszkańców podatku dochodowego od osób fizycznych. Jak wynika z Wieloletniej Prognozy Finansowej łączny ubytek z PIT-ów może do 2034 roku przekroczyć 800 mln zł. Tymczasem wpływy te stanowią główną pozycję w grupie dochodów własnych miasta, które – podobnie jak wypracowane przez nas stałe dochody w gospodarstwach domowych – są budżetową podstawą umożliwiającą utrzymanie i zaspokojenie niezbędnych potrzeb, świadczą także o zdolności kredytowej.

Dla zachowania płynności finansowej najistotniejsze znaczenie mają dochody własne Gliwic, wśród których najważniejszym źródłem są dochody z PIT-ów.

Główną częścią dochodów własnych pozostają dochody z PIT-ów, choć w przyszłym roku będą mniejsze o kilkadziesiąt milionów złotych niż mogłyby wynosić, gdyby rząd nie wprowadził niekorzystnych dla samorządów zmian. Duże znaczenie mają także wpływy z podatku od nieruchomości. W tym przypadku władze miasta musiały podjąć trudną decyzję. W związku z pomniejszeniem dochodów z PIT-ów, miejscy radni przegłosowali waloryzację stawek podatku od nieruchomości, w granicach dozwolonych ustawą.

Jak potwierdzają niezależni eksperci z międzynarodowej agencji Fitch Ratings w raporcie dotyczącym wpływu „Polskiego Ładu” na ocenę kondycji ekonomicznej gmin, „jednostki samorządu terytorialnego w Polsce będą zmuszone wprowadzać drastyczne cięcia wydatków oraz podnosić stawki podatków i opłat lokalnych wobec niewystarczającej rekompensaty przez ustawodawcę ubytków w dochodach z podatku dochodowego od osób fizycznych”.

Przerwa w remontach

Warto wiedzieć, że możliwości powiększania dochodów własnych są ograniczone, a równocześnie z projektu budżetu na 2022 rok wynika, że na wszystkie wydatki będzie potrzeba o 50 mln zł więcej niż w tym roku. Dzieje się tak pomimo okrojenia nakładów na pierwotnie planowane zadania o ponad 330 mln zł. Było to konieczne dla zachowania finansowego bezpieczeństwa. Cięcia objęły m.in. remonty dróg i chodników, środki na odśnieżanie oraz kulturę i sport. Zrezygnowano z części remontów, odłożono w czasie realizację niektórych inwestycji, a nowy miejski szpital powstanie wyłącznie pod warunkiem uzyskania dofinansowania ze źródeł zewnętrznych.

Gliwice zacisnęły mocno pasa i na razie są finansowo bezpieczne. Miasto wciąż będzie realizowało wiele ważnych zadań i inwestycji, ale potrzebować będzie na to więcej pieniędzy niż dotąd.

Rosną ceny gazu, paliw, energii, koszty pracy, usług i materiałów, więcej trzeba zapłacić za funkcjonowanie miasta, z dnia na dzień drożeją inwestycje. Niektóre firmy gotowe są schodzić z budowy, bo wykonanie publicznych inwestycji za kwoty z przetargów obecnie im się nie opłaca. Czasami miasto musi zwiększać planowane nakłady na różne przedsięwzięcia. Sytuacja gospodarcza w kraju wraz z wysoką inflacją oraz rynek globalny podlegają obecnie wielu wahaniom, więc nie do końca można przewidzieć, jak finalnie w końcu przyszłego roku kształtować się będą wydatki Gliwic.

Z projektu budżetu wynika, że najwięcej, bo ponad 1/4 wydatków przeznaczona będzie na oświatę i wychowanie. W kwocie ponad 460 mln zł są przede wszystkim pieniądze na bieżące finansowanie placówek wraz z pensjami nauczycieli, a także na inwestycje w szkołach czy przedszkolach. Relatywnie duże wydatki, przekraczające 260 mln zł, zaplanowano w grupie zadań dotyczących transportu, w tym na kontynuowanie budowy Centrum Przesiadkowego, komunikację publiczną, utrzymanie i remonty dróg oraz chodników. Ponad 240 mln zł pochłonąć ma gospodarka mieszkaniowa, w tym m.in. budowa nowych budynków mieszkalnych. Na więcej niż 200 mln zł oszacowano również potrzeby w zakresie gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, dotyczące np. utrzymania porządku i czystości w mieście, odśnieżania, oświetlenia ulic oraz placów i dróg, dalszej modernizacji kanalizacji deszczowej.

Projekt budżetu na 2022 rok jest dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego. Prace nadal trwają, budżet ma zostać zatwierdzony na sesji Rady Miasta Gliwice w grudniu.

Mniej pieniędzy w kasie, ale Gliwice dopięły budżet / fot. UM Gliwice

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button