Burze na Śląsku: Zerwane dachy, wyrwane drzewa. Zniszczenia w kilku powiatach [BURZA NA ŚLĄSKU 25 LIPCA]
Burza 25 lipca wyrządziła ogromne straty w Rydułtowach. Podmuch wiatru zerwał dach z kamienicy przy ulicy Traugutta – jednej z głównych ulic w mieście. Na miejscu są strażacy, ruch w tym rejonie jest zablokowany. Utrudnienia także na kolei. W powiatach kłobuckim, częstochowskim i wodzisławskim służby usuwają powalone na tory drzewa. Są opóźnienia w kursowaniu pociągów.
Strażacy interweniowali także w powiatach zawierciańskim i wodzisławskim. Burza 25 lipca wyrządziła także szkody w Pszowie i Radlinie, skąd także płyną zgłoszenia na straż pożarną. W samych Rydułtowach telefon straży pożarnej dzwonił już ponad 50 razy – strażacy są wzywani nie tylko do dachów i budynków, których burza uszkodziła w tym rejonie co najmniej pięć, ale także do połamanych konarów i zalanych piwnic.
Prawdziwa nawałnica nad Myszkowem. Kilkadziesiąt powalonych drzew które sparaliżowały tam komunikację usuwa straż pożarna. Nawałnice pozrywały także linie energetyczne – prądu nie ma między innymi część mieszkańców Rydułtów. Kłopoty zgłaszają także mieszkańcy Wodzisławia i Pszowa.
Na razie służby nie mają żadnych informacji na temat poszkodowanych.
Burza 25 lipca wyrządziła także ogromne szkody w Małopolsce – tam straż pożarna interweniowała już ponad 60 razy. <.>