By zarobić 10 tys. zł wystarczy być pomysłowym. W Bytomiu szukają innowacyjnych pomysłów na projekty społeczne dopasowane do potrzeb miasta. Na 10 autorów najciekawszych pomysłów czeka nagroda.
-Sfera bardzo szeroka. To jest 10 różnych kategorii, o których można przeczytać na naszej stronie bądź na stronie bytomodnowa.pl. Są to sfery dotyczące po prostu życia w mieście Bytomiu – osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, powrotów na rynek pracy, mieszkalnictwa. Tam jest bardzo szeroki zakres możliwości i zgłaszania prac – mówi Bożena Mientus zastępcą prezydenta Bytomia.
Chcący podjąć wyzwanie muszą nie tylko wymyślić coś kreatywnego, ale także wycenić pomysł i rozplanować harmonogram. Sam projekt ma trwać od roku do półtora, a jego wartość musi mieścić się w widełkach od stu tysięcy do 2 mln złotych. Uczestnicy dają pomysł – jego realizacją zajmą się inni, a pieniądze na ten cel mają pochodzić z Unii Europejskiej. Jedni akcji przyklaskują – inni krytykują.
-Ten projekt, ten pomysł wyraźnie pokazuje, że bytomski prezydent nie ma nic do zaoferowania ani mieszkańcom ani miastu, skoro szuka w taki sposób pomysłów – uważa Mariusz Wołosz, radny RM w Bytomiu.
Władze Bytomia podkreślają, że to szansa by spojrzeć na Bytom z zupełnie innej perspektywy. -Osoby patrzące na Bytom z boku będą mogły wskazać pewne działania, którymi możemy się zająć bądź też wskazać możliwości realizacji pewnych zadań w sposób inny, kreatywny. To wcale nie mówi o tym, że urzędnicy są mało kreatywni. Chcemy włączyć w rewitalizację społeczną wiele osób i wiele instytucji – podkreśla Bożena Mientus zastępcą prezydenta Bytomia.
Wniosek o dopuszczenie do udziału w konkursie należy złożyć do 19 marca. Termin składania pomysłów na specjalnych formularzach mija 3 kwietnia.
(Sandra Hajduk)
