Policja i prokuratura ustalają, co zaszło w mieszkaniu przy ulicy Kolejowej. W Bytomiu znaleziono zwłoki dwóch kobiet. Zwłoki kobiet, odkryte w jednym z mieszkań były w stanie daleko posuniętego rozkładu.
Zwłoki dwóch kobiet zostały odkryte w bloku w centrum Bytomia. Na razie prokuratura nie udziela więcej informacji, bo nie wiadomo co dokładnie wydarzyło się w bloku przy ul. Kolejowej. -Po tym, jak policjanci przyjechali na miejsce, została wezwana straż pożarna. Wspólnie weszliśmy do mieszkania. Na miejscu zastano zwłoki dwóch kobiet – mówi asp. Anna Lenkiewicz, KMP Bytom.
Dwie kobiety to 79-letnia matka i jej 50-letnia córka. Sąsiedzi przez dłuższy czas ich nie widywali. Zwłoki były w stanie rozkładu. -No dla mnie to wszystko było niepojęte, że tak długo nikt się nie odzywa. Dzwoniłam do niej telefonem, to ustawiony był telefon tylko na pocztę głosową. W ogóle żadnego sygnału. Pukałam do drzwi, dzwoniłam. No i zaczęłam się niecierpliwić – mówi Irena Gaszyńska, mieszkanka bloku przy ul. Kolejowej.
Tragedia na Batorego w Tychach. Zakrwawione zwłoki kobiety przed klatką schodową [FOTO]
Spółdzielnię mieszkaniową powiadomiła mieszkająca obok pani Irena, która dobrze znała zmarłe kobiety. Niepokoiła ją skrzynka pocztowa, a niektórzy czuli nieprzyjemny zapach na klatce schodowej. Przyczyna śmierci matki i córki powinna być znana we wtorek.
(Łukasz Kądziołka)
