Chciał zrobić żonie psikusa i podłożył jej „bombę”
Nietypowa sytuacja w Rabce Zdroju na parkingu przed jednym ze sklepów. Kobieta po zrobieniu zakupów wyszła z budynku i zauważyła, że obok jej samochodu leży paczka z napisem BOMBA.
Śmierć prezydenta Gdańska i fala hejtu w internecie! Zobaczcie najnowsze TOP 5 SILESIA FLESZ
Wystraszona kobieta o całej sytuacji powiadomiła kierowniczkę sklepu, która natychmiast zadzwoniła na numer alarmowy. Na miejsce przyjechała policja i straż pożarna. Droga dojazdowa do budynku została zablokowana, a miejsce zdarzenia zabezpieczone. Funkcjonariusze z Grupy Rozpoznania Minersko Pirotechnicznego z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu z psem do wyszukiwania materiałów wybuchowych dokonali sprawdzenia paczki.
Pies nie zaznaczył żadnego zapachu, który mógłby świadczyć, że w środku paczki znajdują się materiały wybuchowe. Po chwili na miejsce przyjechał również mąż kobiety i widząc całe zamieszanie przyznał, że to on jest odpowiedzialny za tą całą sytuację, ponieważ chciał żonie zrobić „psikusa”, a w środku nie ma żadnej bomby. Po sprawdzeniu paczki okazało się, że w środku znajduje się jabłko. Za ten „psikus” mężczyzna musi liczyć się teraz z konsekwencjami karnymi.
Za stworzenie sytuacji, która wywołała przekonanie o istnieniu zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób i wywołanie tym czynności organów ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego mającej na celu uchylenie zagrożenia, grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
źr. Policja Małopolska