reklama
Wiadomość dnia

Czarzasty dzwoni do Banasia, banery na prześcieradłach. Kampania wyborcza nabiera rumieńców [WIDEO]

Im bliżej wyborów, tym większy wiatr wieje w oczy kandydatom. I niszczy materiały wyborcze. Niektórzy się tym jednak specjalnie nie przejmą, bo swoje banery przygotowali z… prześcieradeł. Tak zrobiła kandydatka Lewicy Katarzyna Majchrzak.

 

 

Kopalnia w garażu i Elżbieta II w Będzinie! TOP 5 Silesia Flesz

TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS

– Ten pomysł jest szerszy. Ja robię ulotki, które drukuję na torebkach. Taka torebka może się przydać do czegokolwiek. Informacja na niej jest, a nie jest to papier, który ma farbę itd., który tak naprawdę do niczego nie służy. Banery też są tak zrobione i pomyślane, żeby po kampanii można było je wyprać, zeszyć – mówi Katarzyna Majchrzak, kandydatka Lewicy do sejmu.

Powiązane artykuły
Zbigniew Ziobro dziś promował w Sosnowcu i Jaworznie kandydata PiS do sejmu Marcina Kozika
Zbigniew Ziobro dziś promował w Sosnowcu i Jaworznie kandydata PiS do sejmu Marcina Kozika

Zeszyć, tyle że elektorat próbuje też minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który dziś promował w Sosnowcu i Jaworznie kandydata PiS do sejmu Marcina Kozika.

– Jestem przekonany, że startujący z ósmego miejsca… – Szóstego. – Szóstego, o to lepiej. Pan Marcin Kozik z listy obejmującej Jaworzno, Sosnowiec to znakomity kandydat, więc chciałbym wesprzeć pana Marcina – mówi Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości.

Ale nie wszyscy wspierają polityków, a już szczególnie Mariana Banasia. To jedynka z Sosnowca Włodzimierz Czarzasty.

– Pozwolicie państwo na rzecz niesztampową, taka scenka: Marian? Paolo dzwoni. Jak to skąd dzwonię? Z burdelu dzwonię. Ty, jakiś koleś do ciebie, chyba go do NIK’u poślę. Ha ha ha – mówi Włodzimierz Czarzasty, Lewica.

Czarzasty dzwoni do Banasia, banery na prześcieradłach. Kampania wyborcza nabiera rumieńców
Czarzasty dzwoni do Banasia, banery na prześcieradłach. Kampania wyborcza nabiera rumieńców

Ale zdaniem dr Tomasza Słupika z Uniwersytetu Śląskiego to PiS będzie śmiał się z Lewicy po wyborach. Mimo że afera może mieć pewien wpływ na wynik głosowania.

– Ja nie uznałbym tego wpływu za jakiś znaczący. Na pewno ta sprawa już żyje półtorej, właściwie za chwilę dwa tygodnie i nie schodzi z czołówek i gazet i stacji informacyjnych i komentowana jest w mediach społecznościowych. Natomiast żeby ona miała znaczący wpływ na wynik PiS’u, a tu w takim węższym sensie na wynik w województwie śląskim, to ja akurat tego nie przewiduję – mówi dr. Tomasz Słupik, politolog, Uniwersytet Śląski.

 

Czy będziemy uśmiechać się po wyborach? Na pewno na widok nie zaśmieconych przez kandydatów ulic.

autor: Paweł Jędrusik

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button