Czerwionka i Szczygłowice będą odcięte od świata? Linie autobusowe mają być skrócone tylko do Knurowa!
Wiele wskazuje na to, że od nowego roku mieszkańcy Czerwionki-Leszczyn i Szczygłowic w Knurowie będą mieli utrudniony dojazd komunikacją publiczną do centrum Gliwic. Wszystko z powodu zmian w kursowaniu dwóch linii autobusowych, których trasy mają zostać skrócone do centru przesiadkowego w Knurowie.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
– Jest to naprawdę bardzo bardzo duże utrudnienie, a są przecież osoby które dojeżdżają do pracy na kopalnię w Szczygłowicach czy w Knurowie, studenci w tygodniu, którzy dojeżdżają do Gliwic, ludzie też dojeżdżający do, starsze osoby dojeżdżające do szpitala w Knurowie, do którego bardzo dużo osób przecież przyjeżdża, jest to coś co spowoduje, że coś niestety, ale wykluczenia transportowe znacznie się pogłębi –wyjaśnia Robert Kufieta, mieszkaniec Knurowa, stowarzyszenie Kolej na Knurów.
Linie 194 i 195, którymi jeszcze można się dostać z Czerwionki do Gliwic obsługuje Zarząd Transportu Metropolitalnego, ale do kursów dopłaca ta pierwsza gmina. Od stycznia dopłata musiałaby być większa, ale władze Czerwionki więcej płacić nie chcą. W zamian proponują trzy nowe linie kursujące tylko do centrum przesiadkowego w Knurowie.
– Jeśli chodzi o linię 194 i 195 jest to decyzja Metropolii Górnośląskiej, my jako MZK na dzisiaj nie mamy konkretnej odpowiedzi z Metropolii Górnośląskiej czy te linie będą realizowane czy nie wiemy tylko tyle, że porozumienie między Metropolią, MZK nie będzie przedłużone – mówi Rafał Jabłoński, rzecznik Międzygminnego Związku Komunikacyjnego w Jastrzębiu-Zdroju.
Wprawdzie obie strony deklarują chęć współpracy, ale dla pasażerów nic konkretnego z tego nie wynika.
-Metropolia i Zarząd Transportu Metropolitalnego dostrzegamy wagę tego problemu, dlatego też podejmowaliśmy rozmowy z MZK Jastrzębie Zdrój, aby wypracować kompromisowe rozwiązania, jednak należy pamiętać, że organizacją komunikacji na terenie danej gminy w tym przypadku Czerwionka-Leszczyny podejmuje dana gmina, niestety do tej pory też nie rozpoczęto rozmów w sprawie ewentualnej integracji biletowej – wyjaśnia Kamila Rożnowska, rzeczniczka Metropolii GZM.
Bo brak bezpośredniego połączenia do Gliwic to jedno. Drugim problemem jest ewentualne wzajemne honorowanie biletów dwóch przewoźników. Może się okazać, że pasażerowie jadący z Czerwionki do Gliwic, przy okazji przesiadki w Knurowie, będą musieli kupić drugi bilet.
-To nie są łatwe decyzje, to nie są łatwe rozwiązania ponieważ z jednej strony mamy gminę, której trudno jest organizować komunikację bezpośrednią do różnych miast również pod względem proceduralnym, ale z drugiej strony mamy uwagi głosy naszych mieszkańców, można je było przewidzieć oczywiście trudno się z nimi także nie zgodzić bo mieszkańcy komfortowo dojeżdżali do pracy, do szkoły, na uczelnie, teraz proponujemy im takie zmiany – mówi Anna Piórecka-Nowak, rzeczniczka Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny.
Wszystko rozbija się o pieniądze. Gmina nie che płacić więcej, więc najprawdopodobniej więcej zapłacą pasażerowie.
autorka: Monika Taranczewska
Barbórka 2021 to będzie kolejne smutne, górnicze święto. Bez fetowania i hucznych imprez
https://www.petycjeonline.com/linia194