Kategorie
Częstochowa: chciał sprzedać kradzioną nawigację… właścicielowi
36-latek z Częstochowy wpadł na „świetny” pomysł, jak zarobić pieniądze. Najpierw ukradł nawigację, a później nieświadomy chciał ją sprzedać… właścicielowi. Scenariusz niczym z filmów komediowych, choć właścicielowi nawigacji do śmiechu raczej nie było, miał miejsce w Częstochowie.
Akcja #niePiSzęsię i choinki za gazety, czyli najnowsze wydanie TOP 5 NEWSÓW SILESIA FLESZ
W środę po południu policja otrzymała informację o tym, że jeden z mieszkańców ujął złodzieja. Okazało się, że do jego pracy przyszedł mężczyzna i proponował sprzedaż nawigacji. Mężczyzna nie był zainteresowany bo jak stwierdził „przecież ma taką samą i nie potrzebuje drugiej”. Błąd. Już jej nie miał. Ale o tym dowiedział się dopiero, gdy wrócił do domu i zobaczył, że ktoś ją ukradł z zaparkowanego motocyklu. Mężczyzna skojarzył złodzieja, odszukał go, ujął i przekazał w ręce policji. 36-latek usłyszał już zarzuty, a nawigacja wyceniona na 3 tys. zł została odnaleziona w lombardzie.