Częstochowa: Dachował i zatrzymał się między barierami. Cud, że żyje
O wielkim szczęściu może mówić kierowca forda, który dachował na wiadukcie, pod którym przebiega droga krajowa nr 1. Auto zatrzymało się między barierami ochronnymi. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń.
Ruszcie tropem zbrodni w TVS!
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w środę, po godzinie 23.00 na wiadukcie przy Alei Marszałkowskiej. Rozpędzony ford najechał na separatory drogowe i stracił panowanie nad pojazdem. Kilkadziesiąt metrów dalej uderzył w barierę energochłonną, po czym dachował. Samochód szczęśliwie zatrzymał się między barierami.
Policjanci z ruchu drogowego ustalili, że przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość niedostosowana do warunków panujących na drodze. 26-letni kierowca z Częstochowy nie odniósł obrażeń. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany mandatem karnym.
Górnicy szykują najazd na Warszawę! Ma się odbyć w najbliższą sobotę [WIDEO]
Powrót do szkoły możliwy dopiero we wrześniu!
Epidemia hejtu w woj.śląskim! Górnicy i ich rodziny coraz bardziej szykanowani [WIDEO]
źr. Śląska Policja