Częstochowa: Policyjny pościg za kierowcą Dacii. Padły strzały
Nawet do 5 lat więzienia grozi 50-letniemu kierowcy, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Sprawca uciekając przed policyjnym pościgiem, łamał po drodze przepisy ruchu drogowego i stwarzał poważne zagrożenie dla innych. Próbował przejechać policjanta i zepchnąć z drogi policyjny motocykl. Wówczas mundurowy oddał strzały z broni służbowej.
Piłkarze zespołu z okręgówki bawią się w kiboli! TOP 5 Silesia Flesz gra FAIR!
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 23 czerwca, około godziny 9.00. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, pełniąc służbę na motocyklach w miejscowości Biskupice, zauważyli samochód marki Dacia, który próbowali zatrzymać. Niestety kierowca zignorował policjantów i zaczął uciekać.
Mundurowi niezwłocznie podjęli pościg. Pomimo wyraźnie dawanych sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych, kierowca nie zatrzymał się do kontroli i nadal kontynuował ucieczkę, łamiąc przy tym przepisy ruchu drogowego i stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Uciekający w pewnym momencie próbował zepchnąć policyjny motocykl z drogi i przejechać policjanta. Wówczas funkcjonariusz wykorzystał broń służbową do zatrzymania kierowcy i oddał strzały. Dzięki przestrzelonym oponom możliwe było zatrzymanie mężczyzny, do którego doszło na drodze DK46 w miejscowości Odrzykoń.
Zatrzymany to 50-letni mieszkaniec Częstochowy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej oraz czynną napaść na policjanta.
źr. Śląska Policja