REKLAMA
BiznesKategorieRemonty DrógSilesia Flesz najnowsze informacje

Darmowa A4 Gliwice – Wrocław. Sejm zdecydował

Darmowa autostrada A4 Katowice – Wrocław. Sejm zdecydował. Od 1 lipca bez opłat na A4. Ale nowelizację ustawy musi przegłosować Senat.

Tak, jak planowali – Sejm w piątek 26 maja 2023 zdecydował o zwolnieniu pierwszych odcinków autostrad z opłat. Na razie chodzi o autostrady, zarządzane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Bo o tych, którymi zarządzają koncesjonariusze na razie decydować nie mogą. Chodzi na początek o dwa odcinki – A2 Konin — Stryków oraz A4 Wrocław — Sośnica. Autostrady za darmo mają być od 1 lipca. To znaczy, że mieszkańcy woj. śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego jako pierwsi będą mogli korzystać z nowej ustawy. Będzie darmowa autostrada A4 Katowice – Wrocław.

Nowe przepisy znoszą opłaty za odcinki autostrad zarządzane przez państwo i wprowadzają zakaz wyprzedzania się ciężarówek na trasach szybkiego ruchu. W związku ze złożeniem poprawek przez Konfederację, w czwartek projekt ponowni trafił pod obrady odpowiedniej sejmowej komisji. W piątek głosowali posłowie.

Co warto wiedzieć o projekcie, znoszącym opłaty na autostradach?

W linku znajdziecie cały projekt nowelizacji ustawy. 

Powiązane artykuły

PROJEKT USTAWY O DAMOWYCH AUTOSTRADACH 2023

A to jego najważniejsze punkty i założenia

  • Nowelizacja (ustawa) wchodzi w życie z dniem 1 lipca 2023 r.
  • Dotyczy tylko aut do 3,5 tony
  • W wyniku rezygnacji z odpłatności autostrad od samochodów osobowych przychody z opłat
    ulegną zmniejszeniu – o ok. 230 mln złotych średniorocznie w perspektywie 10 lat.
  • Rocznie z płatnych odcinków autostrad korzysta ok. 26 500 tys. kierowców. To dane z Cepiku
  • Jeśli ktoś wykupił bilety lub opłacił przejazd po 30 czerwca, dostanie pieniądze z powrotem w ciągu 30 dni

Darmowa autostrada z Gliwic do Wrocławia

Oto fragment uzasadnienia: Projektowana zmiana ustawy przewiduje natomiast całkowitą rezygnację z poboru opłaty za przejazd autostradą na odcinkach zarządzanych przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad od pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, w tym motocykli. Natomiast nadal będzie pobierana opłata elektroniczna przez Szefa KAS od pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony i autobusów poruszających się tymi odcinkami autostrad na podstawie przepisów ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych.

 

W uzasadnieniu projektu nowelizacji ustawy czytamy też, że dzięki tym zmianom ustawowym zostanie zapewniony obywatelom bezpłatny dostęp do dróg krajowych najwyższych klas, tj. autostrad, z których dotychczas część była odpłatna.  – Celem nadrzędnym jest utrzymanie bądź nawet zwiększenie możliwości komunikacyjnych obywateli oraz zmniejszenie faktycznych wydatków, które ponoszą kierowcy samochodów osobowych. Brak odpłatności oznaczać będzie bowiem, że na ponad 1300 km sieci autostrad zarządzanych przez stronę publiczną kierowcy pojazdów osobowych będą poruszać się swobodnie, bez konieczności uiszczania opłat.

Politycy przypominają: państwa takie jak: Niemcy, Belgia, Litwa, Dania, Estonia oraz Holandia również nie pobierają opłat za przejazd od pojazdów lekkich na autostradach i drogach podobnych klas.

Ale eksperci podkreślają, że nie ma darmowych autostrad. Ich utrzymanie kosztuje naprawdę dużo. A gdy nie będą pobierane opłaty, to za ich utrzymanie będą płacić wszyscy podatnicy bez względu na to, czy mają auto, czy nie, czy korzystają z autostrad, czy nie.

Jest jeszcze inny problem:  na autostradach będzie większy tłok.

Przewiduje się, że zniesienie opłaty dla pojazdów lekkich na autostradach zarządzanych przez stronę publiczną będzie miało wpływ na poziom natężenia ruchu pojazdów lekkich na tych odcinkach – prawdopodobnie ulegnie on zwiększeniu, ponieważ ruch z dróg lokalnych/regionalnych niższych klas przeniesie się na autostrady z uwagi na ich bezpłatność. Tym samym zmniejszenie natężenia ruchu powinno wystąpić na drogach alternatywnych dla omawianych autostrad, co wpłynie na poprawę bezpieczeństwa na sieci tych dróg.

Co z A4 do Krakowa?

W perspektywie najbliższych lat celem będzie całkowite ujednolicenie systemu opłat drogowych w Polsce. W związku z tym nie będzie kontynuacji koncesji na odcinku autostrady A4 Katowice – Kraków, a odcinek ten
zgodnie z niniejszym projektem ustawy będzie bezpłatny dla samochodów osobowych

 

A4 do Krakowa będzie darmowa

Koniec opłat za A4, będą 4 pasy. Kiedy?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button