Jeszcze rok temu, lewica z Jaworzna składała kwiaty pod pomnikami w dzielnicy Byczyna. Teraz z pomników zniknęły tablice. Powodem jest tzw. ustawa dekomunizacyjna. Tablice zdemontowano z czterech pomników, m.in. Janka Martyniaka, partyzanta Gwardii Ludowej oraz Działaczy Ruchu Oporu PPR, AK, GL i AL. Nie wszystkim się to podoba.
Sojusz Lewicy Demokratycznej jest oburzony faktem dewastacji pomników, które upamiętniały przelaną krew przez mieszkańców Jaworzna w czasie okupacji hitlerowskiej – mówi Wacław Chudzikiewicz, SLD w Jaworznie.
Lewica z Jaworzna, 1 maja kwiaty pod pomnikiem i tak zamierza złożyć. Nawet jeśli nie będzie na nim tablicy. Decyzję usunięcia tablic popierają z kolei środowiska prawicowe.
Na pewno nie powinno w naszej ocenie być choćby pomników, czy jakichkolwiek symboli, które nawiązują do systemu, który mówiąc wprost, działał na naszą niekorzyść, szkodę. Więc bardzo się cieszymy, że takowe już giną – mówi Artur Szlósarczyk, Jaworznicka Inicjatywa Narodowa.
Stare tablice zostały przetransportowane do Muzeum Miasta Jaworzna. Teraz po ustaleniach z Instytutem Pamięci Narodowej radni w Jaworznie podejmą decyzję o nowych treściach na tablicach.(Paweł Jędrusik)
