Dla żartu powiedział na lotnisku, że ma bombę w bagażu
W mijający weekend funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach podjęli dwie interwencje na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
14 sierpnia, w trakcie odprawy biletowo-bagażowej na lot do Barcelony (Hiszpania), obywatel Polski oznajmił, iż w swoim bagażu posiada materiały wybuchowe. Na miejsce natychmiast została wezwana Straż Graniczna, która podjęła stosowne czynności służbowe. – W ich toku nie ujawniono żadnych urządzeń i materiałów wybuchowych oraz ustalono, iż zagrożenie nie istnieje. 30-latek tłumaczył, że całe zdarzenie było wynikiem nieprzemyślanego żartu. Za swoje zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych – informuje Śląska Straż Graniczna.
Z kolei 15 sierpnia doszło do ewakuacji pasażerów i pracowników wszystkich trzech terminali Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach. – Decyzję o jej zarządzeniu podjął powołany sztab kryzysowy, po tym jak wpłynął mail informujący o podłożeniu bomby na terenie lotniska. W stan gotowości zostały postawione wszystkie służby lotniskowe. Przeprowadzono prewencyjne rozpoznanie pirotechniczne wszystkich ewakuowanych terminali wraz z przylegającymi parkingami. W wyniku podjętych działań nie ujawniono urządzeń ani materiałów wybuchowych. Łącznie ewakuowano około 2 000 pasażerów – relacjonuje Śląska Straż Graniczna.
Zdarzenie spowodowało opóźnienie 9 połączeń lotniczych. Autorowi maila grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Źródło: Śląska Straż Graniczna
Zawiercie: Krajobraz po wybuchu gazu. Trwa wielkie sprzątanie mieszkań, wracają mieszkańcy
Atak na kobietę w autobusie! Z całej siły uderzył ją w twarz [WIDEO]