Dramat w Gliwicach. Mężczyzna zwisał z wiaduktu
Kierowca jadący DK 88 w Gliwicach spostrzegł mężczyznę stojącego na wiadukcie. Postanowił zadzwonić po służby, które po chwili były już na miejscu.
Jak się okazało, za barierkami znajdował się mężczyzna – na szyi miał założoną pętlę, był w skrajnie złej kondycji psychicznej, nerwowy, groził, że skoczy, gdy tylko ktoś się zbliży.
Do akcji ratunkowej przystąpili policjanci oraz strażacy. Mundurowi musieli podejmować błyskawiczne decyzje – elastycznie reagując na każdy ruch osoby w desperacji.
W pewnym momencie człowiek ten opuścił się w dół i zawisł. Policjanci i strażacy rzucili się w jego stronę, chwycili i przeciągnęli przez barierki.
Mężczyzna był już nieprzytomny. Przywracaniem funkcji życiowych zajęli się najlepsi obok ratowników medycznych fachowcy – strażacy. Trzydziestoparolatek odzyskał dzięki temu przytomność, a następnie został przekazany załodze przybyłej na miejsce karetki pogotowia. Pacjent trafił do szpitala, gdzie znajduje się teraz pod właściwą opieką.
KMP Gliwice