Droga na skróty przez tory wiedzie do kostnicy. Koleje oznaczają niebezpieczne miejsca Czarnymi Punktami
Dźwięk hamującego pociągu niektórzy mogą usłyszeć, jako ostatnią rzecz w życiu. Potrącenia pieszych, którzy przechodzą nielegalnie przez tory w miejscach do tego nie przeznaczonych, w Polsce zdarzają się niemal co drugi dzień. Jak pokazują statystyki, większość z nich kończy się tragicznie.
Kryminalna rozrywka w TVS! „Napisała: Morderstwo” od wtorku do czwartku o 21.25
-Jest to niestety bardzo poważny problem, ponieważ niejednokrotnie spotkałem się z tym, że nawet rodzice pokazują małym dzieciom, gdzie przechodzi się na skróty na przykład do przedszkola czy szkoły. Jest to nic innego jak tylko skracanie sobie życia. Zdarza się tak, że mamie podczas pieczenia ciasta zabraknie cukru i wysyła dziecko do sklepu. Którą drogą pójdzie? Tą którą wcześniej mu mama czy tata wskazał, czyli na skróty – mówi insp. Aleksy Cieślik, Straż Ochrony Kolei w Katowicach.
Droga na skróty potrafi być bardzo niebezpieczna. Mają o tym przypominać takie tablice, które powoli pojawiają się w kolejowych „czarnych punktach”.
-Znaki pojawiły się m.in. w Katowicach-Piotrowicach, Sosnowcu, Świętochłowicach czy Tychach. Przez tory można przechodzić tylko w miejscach do tego wyznaczonych i odpowiednio oznakowanych. Przechodzenie przez tory w miejscach niedozwolonych to igranie z życiem, a skracanie sobie drogi to zachowanie skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne i mogące prowadzić do tragedii. – mówi Katarzyna Głowacka, PKP Polskie Linie Kolejowe.
Człowiek w starciu z pociągiem nie ma szans. W minionym roku na 157 wypadków, które wydarzyły się w takich miejscach jak to, zginęło aż 114 osób. Choć dochodzi do nich nadal zbyt często, to z roku na rok widać nieznaczną poprawę. Liczba tego typu wypadków w woj. śląskim w 2020 roku to 47, a rok wcześniej było ich 59.
autor: Łukasz Kądziołka
To był medyczny majstersztyk! Medycy z dwóch szpitali walczyli o życie matki i dziecka
Rząd rozważa przedłużenie obostrzeń. Dzieci prawdopodobnie wrócą do szkół
Ponad 170 tys. osób zaszczepionych! 8 osób miało skutki uboczne