Epidemia koronawirusa: Rząd otwiera hotele. Czy to uratuje branżę? [WIDEO]
Mimo epidemii koronawirusa, nasze życie powoli wraca do normy. Rząd sukcesywnie znosi kolejne restrykcje i 4 maja otwarte zostaną hotele oraz placówki agroturystyczne. Zmęczeni izolacją domową turyści zacierają ręce, ale do tematu podchodzą z rezerwą i dystansem.
Ruszcie tropem zbrodni w TVS!
– Tęsknię za tym żeby pojechać sobie w góry, nad morze, troszeczkę po obcować z naturą, no i myślę, że to mi troszeczkę ułatwi, zobaczymy jakie będą następne kroki naszego rządu, z drugiej strony nie mogę ukryć, że ta panika koronawirusa też mnie objęła, więc mam nadzieje, że te hotele będą odpowiednio przygotowane. – mówi Mateusz Pojda, turysta.
Nasuwa się pytanie czy hotelarze oraz właściciele takich miejsc jak ośrodki agroturystyczne są przygotowani na powrót do biznesu i co zrobią by ich goście czuli się bezpiecznie.
– No tak, pod względem takim bezpieczeństwa higienicznego tak, chodzi odkażanie powierzchni, odkażanie pościeli, domku w ogóle, no więc tutaj musimy się zaopatrzyć w odpowiednie środki higieniczne. – mówi Anna Zębalska-Orman, właścicielka Agroturystyki Pod Gruszą.
Wrażliwym i kontrowersyjnym tematem jest forma serwowania posiłków w hotelach. Nowe przepisy regulują wiele spraw, ale w tym akurat zakresie temat wydaje się jedną wielka niewiadomą.
– Obostrzenia są takie, że musi być dwa metry pomiędzy osobami spożywającymi, no my mamy taką mozliwość, będziemy się umawiać z gośćmi na konkretną godzinę na konkretne miejsce na zjedzenie tego posiłku. – mówi Aldona Herbert, właściciel Trafo Base Camp.
Wszystkie dodatkowe atrakcje typu siłownia, basen czy punkty SPA, na terenach hoteli muszą być zamknięte, przez co spada atrakcyjność ofert hotelarzy.
– Zamknięte, niestety taka racja stanu i będzie zamknięte nawet dla gości hotelowych – mówi Marcin Kwaśniewski, właściciel Trafo Base Camp .
Na szczęście w miejscowościach gdzie znajdują się ośrodki,znajdują się też inne atrakcje. Po pierwszym etapie znoszenia restrykcji, szlaki na terenie jury cieszą się dużym zainteresowaniem.
– Po pierwszym etapie, wszystkie nasze parkingi, którymi administrujemy, otworzyliśmy też szlaki turystyczne, dla turystów którzy jak się okazało byli spragnieni, wejścia do lasu już pierwszego dnia w poniedziałek, na parkingu odnotowaliśmy kilkanaście samochodów. – mówi Jacek Panek, Rezerwat Góra Zborów.
Kondycja branży turystycznej jest naprawdę kiepska, a każdy hotel w obecnej chwili może nagle ogłosić bankructwo. Pytanie jak przedstawiciele świata hotelarstwa i turystyki widzą przyszłość.
– My doznaliśmy, posługując się angielskim stwierdzeniem, całkowitego lockdownu, czyli całkowitego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, jeśli chodzi o hotele, jeśli chodzi o atrakcje turystyczne to one zamykały się już dużo wcześniej, niestety prawdopodobnie odmrażanie gospodarki potrwa długo, dłużej niż w innych branżach może to zająć – mówi Agnieszka Sikorska, Śląska Organizacja Turystyczna.
Mimo decyzji o otwarciu hoteli każdy ma swoje obawy. Właściciele biznesów z branży turystycznej obiecują, że staną na rzęsach by zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie swoich gości.
Autor: Bartosz Bednarczuk
BURZE Z GRADEM przez 3 dni! Synoptycy wydali OSTRZEŻENIE!
Niższe diety dla radnych w Bytomiu przez koronawirus? Jest taki pomysł!