Epidemia koronawirusa: Wszystko do dezynfekcji? Miasta ruszyły ze specjalnymi opryskami
Miasta walczą z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Tak wygląda dezynfekcja przystanków w Rybniku. Zapach nie należy do najprzyjemniejszych, ale bezpieczeństwo to teraz priorytet.
TOP 5 Silesia Flesz: Śląsk i Zagłębie w obliczu epidemii!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-Szukaliśmy przykładów polskich, na razie ich nie mamy. Nie ma też wytycznych z sanepidu dotyczących tego, jak powinniśmy to robić i jakich środków używać. Stąd dyrektor rybnickich służb komunalnych sięgnął po inne przykłady z Europy i wzięliśmy przykład Hiszpanów. Używamy środka, który działa bakteriobójczo, grzybobójczo, wirusobójczo. Jest bardzo nieprzyjemny i groźny dla człowieka, ale przede wszystkim groźny dla wirusów i zanieczyszczeń – mówi Agnieszka Skupień, Urząd Miasta Rybnika.
Nie tylko przystanki, ale również same autobusy są w wielu miastach, tak jak w Sosnowcu dokładnie odkażane. Praktycznie w tym samym czasie podobne środki bezpieczeństwa zastosowały Katowice. Poza dezynfekcją przystanków przystankami służby podejmują też działania w innych miejscach.
– Mimo że nie jest to czas przesiadywania w parkach czy też na ławkach na katowickim Rynku, to ze względów bezpieczeństwa ta mała architektura jest codziennie dezynfekowana przez Zakład Zieleni Miejskiej, jak i katowicki MZUiM. Dodatkowo specjalne procedury wdrożyliśmy w szaletach miejskich – mówi Ewa Lipka, UM Katowice.
Te ławki prawdopodobnie nigdy nie były tak czyste. Dzisiaj nie korzysta z nich zbyt wiele osób, choć zazwyczaj w pogodne dni trudno tu o wolne miejsce. Teraz zbyt ciepło nie jest, ale w najbliższym czasie dezynfekcja może faktycznie być niezbędna.
autor: Łukasz Kądziołka
Niby nie można, ale jednak można? Kiedy nie obowiązuje zakaz wychodzenia z domu?
Metropolia i marszałek przesuwają miliony na walkę z koronawirusem!
„Za pięć minut flacha i pizza, inaczej sam pójdę i będę zarażał…”. Nietypowa interwencja policjantów