Fala uchodźców zbliża się do Polski! Gdzie trafią uchodźcy w woj.śląskim?
Eksodus do Europy trwa i przybrał już taką skalę, że trudno pozostawać biernym. Do Polski ta fala dopiero dociera, choć jako jedni z pierwszych zaoferowaliśmy pomoc uchodźcom z Syrii. Nieliczni z nich już otrzymali status uchodźcy. -Miasto będzie mogło już realnie podjąć działania, zmierzające do udzielenia pomocy rodzinom z Syrii. W pierwszym etapie będzie to na pewno zabezpieczenie mieszkania – mówi Krzysztof Karaś, UM w Chorzowie.
Zobacz: Marsz antyimigracyjny w Częstochowie [WIDEO + ZDJĘCIA]
Teraz pomoc, na jaką osiem osób z Syrii, które trafiły do Chorzowa może liczyć, jest znacznie większa. Rodzinom przysługuje między innymi 2,5 tysiąca zasiłku miesięcznie, miasto ma też obowiązek zadbać o ich naukę języka polskiego. Mimo, że uchodźcy na Śląsku są od dwóch miesięcy wciąż nie chcą pokazywać twarzy. -… mieliśmy przesiedleńców z Kazachstanu i oni już nie mieszkają, bo zdecydowali się przenieść w inną część kraju – dodaje Karaś. Przenieść się prawdopodobnie będą chcieli też Syryjczycy. Uciekający przed wojną otwarcie przyznają, że Polska nie jest ostatecznym celem ich podróży. Chcą się dostać do Niemiec.
-
Bębniarz Piasta Gliwice chciał zostać alfonsem. Z prostytutek z DK 88 niczego nie ściągnął
- Poszukiwani przez policję: GWAŁCICIELE. Zapamiętaj twarz. UWAGA! Może być niebezpieczny
-
Seksowna Kasia zaprasza na Wielkie Derby Śląska 2015 [Zdjęcia]
-
Nowy dworzec w Gliwicach prawie gotowy [ZDJĘCIA] Tak wygląda peron 2
Mimo wcześniejszych deklaracji, że do Polski trafi 2 tysiące uciekinierów z Bliskiego Wschodu, Komisja Europejska właśnie zwiększyła tę liczbę aż do 11 tys. osób. –Nigdy nie pękamy. Mówiliśmy tygodniami, że przyjęlibyśmy 2 tys. uchodźców, ale to było kilka miesięcy temu. Dziś Europa stanęła przed dużo większym problemem. Jesteśmy gotowi do rozmowy – mówi Grzegorz Schetyna, Minister Spraw Zagranicznych. Te w Komisji Europejskiej mają dopiero mieć miejsce, tyle że informacje płynące z Brukseli już wywołały burze w polskim parlamencie. -SLD zgłosiło wniosek o uzupełnienie posiedzenia Sejmu o informacje rządu w sprawie polityki w odniesieniu do uchodźców – mówi Leszek Miller, przewodniczący SLD. Te miałaby przekazać sama premier Ewa Kopacz, która dziś popołudniu zaproponowała konsultacje szefom wszystkich partii, które kandydują do parlamentu.
-Wezwanie Polski do solidarności to nie jest szantaż. Miejmy w sobie trochę przyzwoitości. Przewodniczący Juncker przypomniał dzisiaj, że my też byliśmy kiedyś uchodźcami. Dlatego rozważamy zwiększenie naszego zaangażowania. Pamiętajmy jedna, że należy leczyć przyczyny, a nie objawy choroby. Wiemy, że bardzo ważną rzeczą jest oddzielenie uchodźców od emigrantów zarobkowych. Musimy też dopełnić wszystkich procedur – przede wszystkim bezpieczeństwa – mówi Ewa Kopacz, premier. Nie ulega jednak wątpliwości, że nie zależnie kto będzie rządził – jeśli Polska zdecyduje się na przyjęcie kolejnych uciekinierów ciężar ich utrzymania spadnie na gminy. -Śląski urząd wojewódzki bardzo często jest pośrednikiem, więc my na pewno będziemy kierować jeśli będzie taka sytuacja do gmin pismo z prośbą o określenie jakie są ich możliwości – mówi Marta Malik, Śląski Urząd Wojewódzki. Wojewoda mazowiecki powołał dziś regionalnego pełnomocnika do spraw migracji, na Śląsku nieoficjalnie mówi się o potrzebie wyremontowania byłego ośrodka dla uchodźców w Bytomiu.<.>