Gamoń w Kuchni: Przepis na Maczankę Śląską
Kto mieszka na Śląsku i nie jadł maczanki ten naprawdę jest gamoń!
Pyrsk! Dzisiaj będziemy gotować maczankę śląską. Śląską, a nie krakowską! Wiecie że tak naprawdę nikt nie wie, która maczanka była pierwsza? Tym samym spór pomiędzy nami Ślązakami, a Krakusami trwa na dobre od wieków!
Składniki:
- 10 bułek kajzera
- 1600 g karczku wieprzowego bez kości
- 400g cebuli
- -200g smalcu
- 250ml czerwonego wytrawnego wina
- 20g czosnku
- 20g mąki ziemniaczanej
- 1 l wywaru kostnego rumianego
- Sól, kminek, pierz
Zacznijmy od karczku
W pierwszej kolejności przygotowujemy sobie karczek. Nacieramy go solą, pieprzem i kminkiem. Czosnek siekamy, posypujemy delikatnie solą i kminkiem, w ten sposób puści więcej soku i aromatu. Czosnek z przyprawami wcieramy w mięso. Dodajemy majeranek i ziele angielskie. Tak przygotowany karczek zawijamy w pergamin bądź folię aluminiową i wkładamy na parę godzin do lodówki. Po tym czasie zamarynowany karczek wkładamy do piekarnika. Piec ustawiamy na grzanie góra/dół, na ok. 170 stopni. Na kilogram mięsa przypada godzina pieczenia- warto tę wskazówkę zapamiętać, bo jest bardzo uniwersalna. Po tym czasie sprawdzamy czy karczek jest miękki i czy się rozpada. Mięso warto co jakiś czas podlewać wodą lub jeśli Wasz piekarnik ma taką funkcję – ustawić parowanie.
Sos
Sos odlewamy do rondelka. Siekamy i podsmażamy cebulę, dodajemy do niej sól, pieprz i kminek. Do sosu który powstał podczas gotowania karczku dolewamy odrobinę wody, lub bulionu i dolewamy wina. Czekamy, aż sos się zredukuje. Kiedy sos się zredukuje, dolewamy do niego wodę z mąką ziemniaczaną, tak aby odpowiednio zgęstniał – ale trza uważać, żeby nie zrobił się galert!
Teraz trzeba to poskładać
Odrobinę sosu możemy dolać do smażącej się cebuli. I zaczynamy składać nasze danie! Karczek kroimy w cienkie plasterki. Na spód miski wlewamy sos, na którym układamy pokrojone bułeczki. Na to wykładamy pokrojoną karkówkę i cebulkę. Polewamy delikatnie sosem i dekorujemy zieleninką. Dla smaku możemy dodać odrobinę chrzanu, ale nie jest to konieczne.
Dajcie znać jak Wam smakowała maczanka śląska a la Gamoń z przepisu mojej babki. Smacznego!