Zazielenianie zamiast betonowania, troska o starodrzew, do tego maksymalne ograniczenie wycinek pod inwestycje w mieście – takich Gliwic chce obecnie rządząca w mieście Katarzyna Kuczyńska – Budka. Miasto wprowadza nowe działania z zakresu nadzoru nad zielenią. Pozwolą one lepiej ją chronić i mieć większą kontrolę nad poczynaniami inwestorów.
Ścisła współpraca
Jednym z takich działań jest ściślejsza współpraca urzędowych wydziałów – Środowiska (ŚR), Architektury i Budownictwa (AB) i Planowania Przestrzennego (PP). Dzięki temu rozwiązaniu, gdy po uzyskaniu pozwolenia na budowę inwestor złoży do wydziału ŚR wniosek o wycięcie drzew, wydział ten (każdorazowo przed wydaniem decyzji o wycince) będzie zasięgał opinii w Architekturze i Budownictwie. Pozwoli to uniknąć sytuacji (które nierzadko mają miejsce), gdy inwestor na etapie wnioskowania o wydanie pozwolenia na budowę oświadcza, że realizacja projektu nie wymaga wycinki drzewostanu, a następnie… wnioskuje o wyrażenie zgody na wycinkę do Wydziału Środowiska.
Analiza konfliktów przestrzennych
Środowisko także będzie zasięgać opinii – w Wydziale Planowania Przestrzennego, za każdym razem, gdy rozważana jest możliwość wyłączenia się gminy Gliwice z postępowania o wydanie decyzji środowiskowej. Wydział PP sprawdzi wtedy zapisy planu miejscowego w zakresie zieleni i innych ustaleń chroniących sąsiednie nieruchomości przed oddziaływaniem inwestycji, a także przeanalizuje możliwość wystąpienia konfliktów przestrzennych, związanych z lokalizacją przedsięwzięcia. W przypadku inwestycji potencjalnie uciążliwych, wprowadzenie odpowiednich zapisów w decyzji środowiskowej pozwoli zminimalizować ich wpływ na środowisko i mieszkańców.
– Będę chroniła zieleń w Gliwicach w znacznie szerszym zakresie niż to robiono dotychczas. Dziś Wydział Planowania Przestrzennego opiniuje wnioski o wycinkę drzew pod inwestycje na gruntach gminnych pod kątem zgodności z planem miejscowym. Wnioski te dotyczą jednak tylko drzew określonych gatunków i o określonej prawem średnicy pnia. To zdecydowanie niewystarczające! Właśnie dlatego rozpoczynamy z wydziałem PP prace nad zarządzeniem prezydenta miasta, w którym wprowadzimy dalsze działania pozwalające realnie ograniczyć nadmierną wycinkę zieleni w Gliwicach – podkreśla prezydent Katarzyna Kuczyńska-Budka.
Wśród rozwiązań proponowanych do umieszczenia w zarządzeniu znajduje się, m.in. nakaz opiniowania przez wydział PP już na wstępnym etapie inwestycji – a więc tworzenia jej koncepcji, projektów i specyfikacji istotnych warunków zamówienia – wszelkich zamierzeń inwestora na działkach gminnych, mogących zakończyć się wycinką znacznych zakrzewień i drzew (niezależnie czy wymagane jest pozwolenie na wycinkę, czy też nie). Dodatkowo, w prowadzonych postępowaniach należałoby obowiązkowo korzystać z danych środowiskowych gromadzonych w Miejskim Systemie Informacji Przestrzennej Urzędu Miejskiego w Gliwicach. Zapis o obowiązkowej weryfikacji tych danych przez projektantów mógłby być też każdorazowo umieszczany w specyfikacji istotnych warunków zamówienia, koniecznej przy ogłaszaniu przetargu.
Miejska urbanistka
Wydział Planowania Przestrzennego, który stale udoskonala Miejski System Informacji Przestrzennej, przymierza się obecnie do utworzenia w MSIP nowych, udostępnianych mieszkańcom danych w zakresie zieleni. Analizowana jest, m.in. możliwość wprowadzania do MSIP informacji o wycince drzewostanu, nasadzeniach zastępczych oraz o miejscach, gdzie takie nasadzenia będą mogły być realizowane. Taka rzetelna informacja byłaby dobrym standardem w nowym podejściu do zarządzania i ochrony gliwickiego drzewostanu. Z pewnością nie jedynym – o zieleń w Gliwicach i jej równoważne miejsce w porządku architektonicznym miasta zadba również wkrótce miejska urbanistka.
