reklama
Wiadomość dnia

Gliwice: Dzieci bawią się w grożącej zwaleniem ruderze tuż przy parafii!

reklama

Grożący zawaleniem pustostan przy parafii św. Jacka w Gliwicach stał się dla dzieci niebezpiecznym placem zabaw. W eksploracji budynku nie przeszkadzają im żółte tablice ostrzegawcze, metalowe ogrodzenie i zabite deskami okna.

 

 

Nie damy wyciąć MUCHOWCA! TOP 5 Silesia Flesz w obronie lasu!


– Nie powinno to stać w ogóle tutaj. Jak już jest w takim stanie, to powinno być rozebrane moim zdaniem – uważa Arkadiusz Zając, mieszkaniec Gliwic. -Dzieci tutaj chodziły i to dosyć często – nie raz, nie dwa – po szkole właśnie tutaj do tego budynku. No i niestety ten budynek nieciekawie wygląda i może być kiedyś jakiś kłopot z tym. Nieszczęście może się stać – dodaje Sandra, mieszkanka Gliwic.

reklama

Przerwane ogrodzenie, szczeliny w ramach okiennych i uchylone drzwi zachęcają do wejścia do niebezpiecznego pustostanu. Jak twierdzi proboszcz parafii – który nie zgodził się dziś na wypowiedź przed naszą kamerą – instalowane zabezpieczenia przed wejściem do budynku są rozkradane. Sprawę na facebooku nagłośniła Rada Dzielnicy Sośnica.

SILESIA FLESZ NAJNOWSZE VIDEO
Przerwane ogrodzenie, szczeliny w ramach okiennych i uchylone drzwi zachęcają do wejścia do niebezpiecznego pustostanu
Przerwane ogrodzenie, szczeliny w ramach okiennych i uchylone drzwi zachęcają do wejścia do niebezpiecznego pustostanu

-Problem dotyczy tego budynku przy ul. Dzionkarzy, który na tę chwilę jest w rękach parafii Ten budynek jest opuszczony już od wielu, wielu lat. Parafia przejęła go bodajże w 2006 chyba roku i ostatnio generalnie nagminnie pojawiają się tam dzieci i młodzież, które po tym budynku biegają, wchodzą do środka. A tak jak wszyscy tutaj wiemy budynek grozi zawaleniem i jest to duże niebezpieczeństwo. Także prosiliśmy tutaj i mieszkańców i wszystkich ludzi, którzy będą widzieli tam jakieś sygnały, że ktoś się tam kręci o kontakt – najlepiej z policją – mówi Marcin Kiełpiński, radny Rady Miasta Gliwice.

 

Podobne obawy i obserwacje ma także policja.

-Budynek jest opustoszały od dłuższego czasu. Jest możliwość wejścia tam – nie ukrywam, że tam jest możliwość wejścia. Często dochodzi do przecinania różnego rodzaju przeszkód. Dzieci tam wchodzą, bawią się, traktują to jako typowe miejsce zabawy. Dla nas też wiążąca jest decyzja administracyjna, która pozwoli na definitywne zburzenie tego budynku – mówi asp. sztab. Wojciech Przytocki, dzielnicowy Komisariatu V Policji w Gliwicach.

Na taką decyzję czeka także parafia św. Jacka. Zdaniem proboszcza i gliwickich radnych sytuacja spowodowana jest przedłużającą się kontrolą projektu rewitalizacji budynku, prowadzoną przez Urząd Marszałkowski.

Według naszych informacji kontrola dobiega końca i w przyszłym tygodniu ma zostać podpisana umowa z wykonawcą projektu. Prace mają ruszyć w ciągu najbliższych tygodni.

autor: Monika Lipiec

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button